Oświadczenie prof. dr hab. Piotra Jędrzejowicza

Szanowny Panie,

Nie wiemy co rozumie Pan pod słowem „miażdżące”. Po ponad trzyletniej kontroli, jaką pracownicy NIK przeprowadzali w naszej uczelni, dorobek przedstawiony we wnioskach pokontrolnych jest w mojej opinii niewielki. Zarzuty dotyczą głównie spraw proceduralnych i w moim odczuciu niezwiązanych z podstawową działalnością uczelni. W związku z tym pragnę oświadczyć, iż z częścią zarzutów się zgadzam i podjęto już działania naprawcze likwidując stwierdzone pomyłki i niedociągnięcia. Jednak w części spraw, głównie dotyczących interpretacji niejednoznacznych i niejasnych przepisów, pozostaję przy interpretacji przedstawionej przez służby prawne Akademii Morskiej w Gdyni. Wydaje ona mi się bardziej przekonująca niż przedstawiona przez kontrolerów.

W sprawie kwestionowanego zakwaterowania w Akademickim Domu Marynarza zostało wystosowane stosowane wezwanie do uregulowania należności za okres zamieszkania. Poskutkowało to podpisaniem ugody, wedle której należność ma zostać uregulowana w ratach do końca bieżącego roku.

Zatrudnienie kanclerza odbyło się moim zdaniem bez naruszenia przepisów prawa. Jak stwierdzili zresztą na naradzie pokontrolnej pracownicy NIK, przepisy w zakresie zaliczania stażu pracy są nieprecyzyjne i możemy różnić się w ich interpretacji. Jak sądzę właśnie dlatego, pomimo moich monitów, NIK nie był w stanie wskazać mi przepisów na których opiera swoje zarzuty, więc dalej pozostaję przy swoim zdaniu.

Konkurs na stanowisko kanclerza był wieloetapowy i poszczególnym kandydatom dziękowaliśmy na różnych etapach postępowania. Ostatecznie w wyniku rozstrzygnięcia konkursu, spośród dwóch kandydatów, którzy zakwalifikowali się do ostatniego etapu, komisja na kanclerza wybrała p. Piotra Żerko.

Zarzut naruszenia prawa w czasie postępowań związanych z zatrudnieniem w trzech opisanych przez Pana przypadkach dotyczył wywieszenia w gablocie Działu spraw pracowniczych ogłoszenia o wolnym stanowisku pracy. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy w tych wypadkach ogłoszenia wisiały, bo brak było jasnych procedur w tym zakresie, a jest to sprawa zbyt drobna, żeby każdorazowo interesował się nią rektor. Jednak podjęto działania w celu uporządkowania tej kwestii i jasno określono wewnętrzne zasady odpowiedzialności za realizację obowiązku wynikającego z art. 942 KP.

W sprawie dotyczącej zakupu szalup kontrolerzy dopatrzyli się pewnych uchybień proceduralnych. Jak jednak sami przyznali, przepisy dotyczące zamówień publicznych są niejednoznaczne i ich interpretacja zmienia się bardzo dynamicznie. Najważniejsze jednak jest to, iż kontrolerzy nie dopatrzyli się w tym przypadku niegospodarności lub działań mogącego narazić interes Akademii. Przeprowadzono także rozmowy z pracownikami Działu Statków Szkolnych oraz Działu Zamówień Publicznych zwracające uwagę na konieczność bezwzględnego przestrzegania procedur związanych z realizacją zamówień publicznych.

Przesłaliśmy w owym czasie do ministerstwa informację, iż zakup jachtu jest związany z „utworzeniem” specjalności żeglarstwo. Była to oczywista omyłka pisarska, gdyż powinno być użyte słowo „tworzeniem”, jako, iż specjalność ta w czasie sporządzania pisma nie była jeszcze uruchomiona. Pismo wyjaśniające w sprawie przesłaliśmy do Ministra. Inspektorzy NIK nie kwestionowali zresztą celowości zakupu jednostki.
Według kontrolerów NIK niedopuszczalne było ustalenie limitów korzystania z telefonów komórkowych w sposób inny niż kwotowy. Zgadzam się z tą opinią i sprawa już została przeze mnie uporządkowana. Jednak nie dopatrzono sią w tym przypadku działania na niekorzyść Akademii.

W sprawie aparatu fotograficznego pracownik popełnił oczywistą omyłkę księgową, która po wyjaśnieniu sprawy została skorygowana.

Prof. dr hab. Piotr Jędrzejowicz
Rektor, Akademia Morska w Gdyni