- Ulica Sienkiewicza, choć może niepozorna, jest bardzo ważna. Zwłaszcza teraz, w sezonie letnim, kiedy ruch w mieście jest wzmożony. Dzięki niej można ominąć centrum, na przykład wybierając się na plażę. Droga ta stanowi też jedyny przejazd przez Kamienną Górę. Teraz, kiedy jest on niemożliwy, mieszkańcy i turyści wynajmujący przy ulicy Sienkiewicza pokoje mają utrudniony dostęp zarówno do miejskiej plaży, jak i na przykład do Muzeum Miasta Gdyni, Teatru Muzycznego czy skweru Kościuszki. Skarpa osunęła się w lutym, zaraz mamy połowę lipca, a prace naprawcze nawet nie drgnęły. To po prostu nie do pomyślenia - oburza się pan Krzysztof z Gdyni.
Osunęła się skarpa w Gdyni. Mieszkańcy nadal nie mogą wrócić do domu [WIDEO, ZDJĘCIA]
O wyjaśnienia poprosiliśmy władze miasta.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to kluczowa droga dla mieszkańców. Ważna i dobra wiadomość jest taka, że prace nad projektem budowlanym są na finiszu - uspokaja Małgorzata Omachel-Kwidzińska z gdyńskiego magistratu. - Trwają ostatnie niezbędne uzgodnienia, między innymi z Państwowym Instytutem Geologicznym i Urzędem Morskim. Projekt budowlany trafi do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, który musi podjąć decyzję o trybie postępowania. Najbardziej optymalna byłaby taka, która by pozwalała w trybie bezprzetargowym jak najszybciej rozpocząć naprawę jezdni - dodaje.
Wyburzą budynek na Kamiennej Górze w Gdyni? Sąsiedzi żądają działań od inspektoratu budowlanego
Sprawą zajmuje się też gdańska prokuratura.
Jak się bowiem okazuje, mieszkańcy ul. Sienkiewicza od dawna przewidywali, że przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych skarpa, na której stawiany był nowy budynek z dużym podziemnym basenem, w końcu runie.
- Wbrew nazwie ta góra nie jest kamienna, tylko z piasku - mówi mieszkaniec Kamiennej Góry. - Nie można tutaj stawiać takich obiektów. O niebezpieczeństwie osunięcia się ziemi mówimy już od ponad pięciu lat. Zdarzały się zresztą, jednak nie na taką skalę. Teraz można mówić o bezpośrednim zagrożeniu życia ludzkiego - dodaje.
Co na to śledczy?
- Cały czas trwają czynności w tej sprawie, przesłuchiwani są świadkowie, i to zarówno osoby prywatne, jak i funkcjonariusze publiczni z różnych instytucji - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W połowie czerwca prokurator powołał w tej sprawie biegłego z Politechniki Gdańskiej w celu wydania opinii dotyczącej przyczyn osuwiska, przebiegu zdarzenia i jego skutków. Opinia powinna być gotowa pod koniec lipca - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?