Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia szansa na pomoc

Edyta Okoniewska
Arch.
Rolnicy, których gospodarstwa w tym i minionym roku dotknęła klęska, mogą starać się o wsparcie. Dziś mija termin składania wniosków. Można otrzymać nawet 300 tys. zł wsparcia

Dzisiaj mija ostatni dzień, kiedy rolnicy poszkodowani w wyniku klęsk żywiołowych mogą składać wnioski o przyznanie pomocy. Będzie to możliwe w ramach działania pod nazwą "Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych", objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.

Wnioski o takie wsparcie można składać osobiście lub przez upoważnioną osobę bezpośrednio w Oddziale Regionalnym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, właściwym ze względu na miejsce realizacji operacji lub w biurze powiatowym ARiMR. Warto wiedzieć, że o pomoc mogą się ubiegać rolnicy, którzy ponieśli straty w 2013 lub 2014 roku, w wyniku takich zdarzeń jak m.in. przymrozki wiosenne, które całkowicie lub częściowo zniszczyły rośliny, a w efekcie także plony, ujemnych skutków przezimowania, suszy, powodzi, deszczu nawalnego, huraganu, a także pioruna.

Jednym z najistotniejszych warunków otrzymania wsparcia jest m.in. powstanie strat w gospodarstwie wskutek wystąpienia tych zdarzeń, przy czym szkody w majątku trwałym jak np. budynki czy maszyny, muszą być nie mniejsze niż 10 tys. zł, a w produkcji rolnej, czyli np. uprawach rolnych muszą osiągnąć powyżej 30 proc. Maksymalna pomoc, jaką może otrzymać rolnik, wynosi 300 tys. zł.

- Warto starać się o każdą pomoc - mówi Andrzej. - Zwłaszcza że klęski spotykają rolników coraz częściej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki