Pierwszy ze schwytanych wpadł jeszcze w piątek 29 grudnia 2023 r. w Załężu (gm. Przodkowo). Policjanci z kartuskiej drogówki zainteresowali się rowerzystą, którego styl jazdy wskazywał, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia potwierdziły się, gdy zbadany alkomatem 51-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego „wydmuchał” ok. 2 promile. Rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Tego samego dnia policjanci otrzymali zgłoszenie, że jadący z Leźna w kierunku Żukowa kierowca volkswagena też jest prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zauważyli pasujący do opisu pojazd.
Kierowcą okazał się być 38-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego. Od mężczyzny wyczuwalny był zapach alkoholu, ten jednak stwierdził, że nie spożywał żadnych napojów wysokoprocentowych, dodatkowo odmówił poddania się badaniu alkomatem, w związku z czym funkcjonariusze zdecydowali się zatrzymać kierowcę volkswagena. Wyraźnie nie chciał tego sam 38-latek, który, jak podają mundurowi, stał się agresywny i naruszył nietykalność cielesną jednego z nich.
- Policjanci użyli siły fizycznej i kajdanek wobec 38-latka. Podczas doprowadzenia mężczyzna groził policjantom i znieważał ich używając słów obelżywych. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi do badań na zawartość alkoholu oraz środków odurzających. Następnie 38-latek trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych - mówi sierż. Aldona Naczk, oficer prasowa KPP w Kartuzach.
Kolejni zatrzymani w weekend
Następny z amatorów jazdy na podwójnym gazie wpadł w sobotę przed godziną 19.00. Ponownie żukowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w samym Żukowie w sposób niebezpieczny jedzie volvo, którego kierowca m.in. zjeżdża na lewy pas. Policjanci natychmiast pojechali w miejsce, gdzie miał zatrzymać się wskazany pojazd.
Mundurowi skontrolowali 27-letniego kierowcę volvo. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Kolejny z kierowców został zatrzymany w niedzielę po godzinie 12.00. Dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o tym, że w Przewozie (gm. Chmielno) mazda wpadła do przydrożnego rowu. Na miejsce natychmiast zadysponowano patrol policji.
Jak się okazało, kierowcą mazdy był 54-letni obywatel Gruzji. Funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 54-latek ma w swoim organizmie 1,7 promila alkoholu. Dodatkowo, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych, okazało się, że ma on trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. W efekcie funkcjonariusze zatrzymali 54-latka i przewieźli do kartuskiej komendy.
ZOBACZ TEŻ:
Pożar budynku gospodarczego w Hopowie. W akcji pięć jednostek straży pożarnej
Z hukiem (dosłownie) powitali nowy rok
W poniedziałek 1 stycznia 2024 r. przed godziną 3.00 kartuscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że kierowca volkswagena, najprawdopodobniej nietrzeźwy, wjechał w zaparkowany na osiedlu Nowe Tokary pojazd, po czym odjechał. Funkcjonariusze z Żukowa zauważyli pasujący do zgłoszenia samochód w Warzenku (gm. Przodkowo). Kierowcą okazał się być 18-letni mieszkaniec Trójmiasta. Badanie alkomatem wykazało, że 18-latek ma w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Tego samego dnia, po godzinie 3.00, oficer dyżurny otrzymał informację o tym, że w Kiełpinie kierowca volkswagena wjechał w przydrożną lampę. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że 21-letni obywatel Ukrainy, będąc pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem. Badanie alkomatem wykazało, że 21-latek miał w swoim organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
Nie był to ostatni kierowca, który w Nowy Rok przykuł uwagę policji. W poniedziałkowe popołudnie kartuscy mundurowi zatrzymali jeszcze do kontroli drogowej kierowcę opla. Pojazdem podróżował 56-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Od mężczyzny wyczuwalny był zapach alkoholu - badanie alkomatem wykazało, że ma w swoim organizmie ponad 1,5 promila.
Wszystkim wyżej wymienionym kierowcom policjanci zatrzymali prawa jazdy. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości grozi im teraz nawet do 2 lat więzienia, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna.
Mundurowi po raz kolejny apelują również o ostrożność i trzeźwe myślenie na drodze.
- Przypominamy, że decydując się na jazdę pod wpływem alkoholu czy środków odurzających jesteś zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego! - dodaje rzeczniczka KPP w Kartuzach.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?