Internetowa przedsprzedaż biletów została przez Wybrzeże wprowadzona od początku tego sezonu, do tej pory nie wyglądała jednak najlepiej. Zazwyczaj ledwie około pięć procent wejściówek rozchodziło się w tej formie. Już jednak w rozgrywanym w ostatnią niedzielę półfinale z Lokomotivem Daugavpils dało się zauważyć postęp, bowiem na wcześniejszy zakup biletów zdecydowało się dwa razy więcej kibiców niż zwykle.
Przed niedzielnym meczem z Unią działacze Wybrzeża postawili na mocniejszą promocję przedsprzedaży biletów, zachęcając do niej kibiców poprzez media społecznościowe. Obniżyli także ceny. Kto zdecyduje się wcześniej kupić wejściówki poprzez stronę wybrzezegdansk.pl, na stacji paliw Moya przy ul. Śnieżnej 1 w Gdańsku lub w klubie (w biurze klubu do soboty do godz. 16.30, w sobotę w godzinach 16-19 w kasie przy Bramie Maratońskiej) zaoszczędzi pięć złotych. W przedsprzedaży bilety normalne kosztują 25 złotych, ulgowe natomiast 15.
W klubie liczą, że przełoży się to na frekwencję w niedzielnym meczu. Do tej pory liczba kibiców przychodzących na mecze gdańszczan jest nieco rozczarowująca, chociaż trzeba też przyznać, że Wybrzeże ma pecha związanego z pogodą. Przykładem może być chociażby półfinał z Lokomotivem, w którym trybuny zapełniły się mniej więcej w połowie z powodu opadów deszczu. Ze względu na aurę przekładane były także spotkania z Polonią Piła czy Unią. Istnieje pewne ryzyko, że matka natura może przeszkodzić w rozegraniu niedzielnego pojedynku. Prognozy na weekend są jednak dobre, więc wydaje się, że mecz powinien się odbyć.
Im bliżej niedzieli, tym większe są nadzieje wśród kibiców gospodarzy. Dodatkowo rozbudzić je musiała niezła postawa gdańskich żużlowców w ostatnich meczach w ligach zagranicznych. W czwartek w Danii Team Fjelsted, w którym jeździ Anders Thomsen, mierzył się z Region Varde Elitesport, którego barwy reprezentują Mikkel Bech i Troy Batchelor. Mecz został wygrany 46:38 przez Fjelsted, a z dobrej strony pokazał się Thomsen, który przywiózł jedenaście punktów z dwoma bonusami.
- Wróciłem na motocykl po półtoratygodniowej przerwie, w dodatku zepsuł się mój najlepszy silnik i musiałem korzystać z zapasowego. W tygodniu wraz z moimi mechanikami będę testował sprzęt i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze - mówił po dość przeciętnym w swoim wykonaniu meczu z Lokomotivem Thomsen. Wygląda więc na to, że testy z mechanikami zakończyły się sukcesm i Duńczyk problemy sprzętowe ma już za sobą. Jedenaście „oczek”, ale bez bonusa, zdobył Bech, a Batchelor zakończył zawody z dorobkiem ośmiu punktów i dwóch bonusów.
Bardzo dobrą formę potwierdził także Oskar Fajfer, który na zapleczu szwedzkiej ekstraklasy zdobył dwanaście punktów i dwa bonusy. Co prawda jego Griparna Nykoeping przegrała 38:51 z Vargarną Norrkoeping, ale dla kibiców Wybrzeża najważniejsza jest świetna postawa popularnego „Fai”.
Nie brakuje co prawda głosów, że starty w ligach zagranicznych tuż przed finałem Nice 1. Ligi Żużlowej mogą nie wyjść na dobre zawodnikom Wybrzeża i odwrócić ich uwagę od niedzielnego meczu, nie zgadza się jednak z tym jednak trener Mirosław Kowalik. - Dla chłopaków to dodatkowy trening i możliwość sprawdzenia sprzętu - mówi trener. W przededniu ligowego finału kibice Wybrzeża mogą być optymistami. W drużynie panuje świetna atmosfera, a liderzy zdają się być w bardzo dobrej formie.
TOP sportowy: zobacz hity internetu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
