Czy te oczy mogą kłamać?

„Kłamaliście rano, kłamaliście w południe, kłamaliście w nocy” - grzmiał w Sejmie poseł Neumann z PO, ale nie zrobiło to na pani premier wrażenia, choć było sympatyczną aluzją do spraw węgierskich. Wybaczyła mu ze względu na Rok Miłosierdzia. Wiadomo, że pieniędzy jest za mało, by wystarczyło dla wszystkich. Na przykład dla samotnych matek wychowujących jedno dziecko.

Posłanka Mazurek zasugerowała, by poszukały sobie partnerów i postarały się o kolejne dzieci. A w ogóle: ile potrzeba samotnej matce z dzieckiem na przeżycie miesiąca? Tyle co nic. Ale przecież niektórzy Polacy mają większe potrzeby! Tak się na ogół składa, że są to działacze PiS. I nad nimi musi pochylić się partia i rząd, bo to crème de la crème narodu, wnuki żołnierzy wyklętych, nawet jeśli nie prawdziwe, to przyszywane. Im się należy! Nie wiemy, czyim wnukiem jest Wojciech Jasiński, ale pewne jest, że potrzeby ma duże i musi żyć na poziomie królewskim, więc został prezesem Orlenu. Także w Płocku znalazł zatrudnienie, na dyrektorskiej posadzie naturalnie, Marcin Mastalerek. Zaś na szefa KGHM, gdzie płace są niebotyczne, powołano Krzysztofa Skórę, w przeszłości PiS-owskiego skarbnika gminy, za przeproszeniem, Ruja. - Wszyscy tak robili - tłumaczą politycy PiS. - Wcześniej eseldowcy, a potem PO. A poza tym w zeszłorocznej kampanii wyborczej obiecywaliśmy dobrą zmianę… No i słowa dotrzymali: Iksińskiego z PO zastąpił Igrekowski z PiS! W dodatku Mastalerek, chociaż pomógł Beacie Szydło wygrać wybory, nie zarobi podobno w Orlenie tyle, ile kiedyś obiecywano Ostachowiczowi. Skromność i umiar nade wszystko!