Mantasa Cesnauskisa kibice w Polsce znają bardzo dobrze, a jeszcze lepiej w samym Słupsku. Zawodnik w zespole Energi Czarnych występował bowiem przez sześć sezonów. Później przeniósł się do Stelmetu Zielona Góra, a ostatnio grał w Śląsku Wrocław. Bez dwóch zdań wyrobił on sobie już w Polsce dobrą markę.
Sam zawodnik nie kryje, że ma duży sentyment do klubu ze Słupska.
- Spędziłem w Słupsku wiele lat, tu jest mój dom i jestem sentymentalnie przywiązany właśnie do Energi Czarnych i Słupska. Zawsze z radością przyjeżdżałem na Gryfię, choć już w barwach innych drużyn, znakomicie mnie przyjmowano i ja świetnie się tu czuję. Byłem pewien, że w końcu wrócę, więc gdy tylko pojawiła się taka szansa, chciałem z niej skorzystać i bardzo się cieszę z tego, że znów tu zagram - przyznaje Cesnauskis.
Dla zawodnika powrót do Słupska jest bez wątpienia dużą szansą. W barwach Śląska Cesnauskis nie pojawiał się bowiem zbyt często na parkiecie, a w styczniu rozwiązano w nim kontrakt. W sumie wystąpił w tym sezonie w 14 meczach, w których zdobywał przeciętnie 5 punktów i 1,5 asysty w ciągu niespełna 14 minut w każdym pojedynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?