W podziemiach, pod holem przed kasami biletowymi, odkryto pomieszczenia dworca kolejowego sprzed 1939 roku i fragmenty kolumn, na których podparty był dach ówczesnego budynku. W czasie II wojny światowej pomieszczenia te były schronami przeciwlotniczymi. Świadczą o tym choćby odnalezione drzwi pancerne.
- Biuro projektowe złożyło do wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku projekt zakładający możliwość wyeksponowania tych pomieszczeń i włączenia ich w funkcjonalną część dworca - informuje Wojciech Stasiak, kierownik budowy. - Dworzec był tak mocno zniszczony, że nie opłacało się odgruzowywać tego miejsca. Wszystko zasypano piachem, zalano betonem i na to położono posadzkę .
Włodzimierz Nocek, kierownik robót instalacyjnych, wspomina, że w latach 60. i 70. na jednej ze ścian ówczesnej restauracji było malowidło przedstawiające kontur Europy z zaznaczonymi większymi miastami.
- Co ciekawe, tam, gdzie była Moskwa, znajdował się głośnik, przez który PKP nadawało komunikaty - opowiada.
Nad główną halą odkryto małe pomieszczenie, które prawdopodobnie służyło do pilnowania porządku na dworcu. A w wyburzanych ściankach działowych dworca odnaleziono wydanie "Dziennika Bałtyckiego" z soboty, 25 czerwca 1966 roku.
Więcej czytaj w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?