Najwyższa Izba Kontroli sprawdzała, jak funkcjonuje system opieki medycznej, gdy zamykane są gabinety naszych lekarzy rodzinnych.
Doktorzy skarżą się, że szpitalne oddziały ratunkowe pękają w szwach, gdyż ludzie wciąż traktują je jak całodobowe poradnie. - Pacjenci niestety zbyt często zgłaszają się z banalnymi przypadkami. W dodatku zjawiają się na SOR-ze, kiedy mogliby spokojnie zasięgnąć opinii u lekarza rodzinnego czy w ostateczności w poradni specjalistycznej - twierdzi jeden z gdańskich chirurgów. Ostatnio w ramach dyżuru przyszło mu zająć się dzieckiem, które rodzic przyprowadził, bo uderzyło się w głowę. Tyle że do zdarzenia doszło tydzień wcześniej.
Czytaj komentarz: Tylko SOR nie może pacjenta odesłać [KOMENTARZ]
Rzadkością nie są jednak także przeciwne sytuacje - gdy pacjenci z nieraz błahymi sprawami są z nocnej poradni odsyłani do szpitala.
- Jednego razu mój czteroletni syn spadł ze schodów. Szczęśliwie poobijał sobie tylko nogi. Choć szczególnych stłuczeń nie widać było, to po półtorej godziny zaczął skarżyć się na ból w kolanie - wspomina pan Hubert z Gdańska. - To był piątek, po 19:00, więc najlepszym rozwiązaniem zdawało się odwiedzić nocną poradnię w przychodni. Na miejscu w rejestracji usłyszałem jednak, że z urazami to najlepiej jechać od razu do Szpitala Wojewódzkiego [obecnie "Copernicus" - dop. red.]. Sytuacja wydała się absurdalna, bo kolano nie wyglądało nawet na zwichnięte.
NIK rozwiązania tych dylematów upatruje w uruchamianiu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w szpitalach, przy SOR-ach. Z podobnym rozwiązaniem NIK spotkała się w kilku miejscach w kraju. - W tych placówkach zaobserwować można było spadek liczby pacjentów SOR-u. Dzieje się tak, ponieważ przypadki niezagrażające życiu, np. przeziębienia, odsyłane są właśnie do opieki nocnej - tłumaczy Piotr Wasilewski, dyrektor Departamentu Zdrowia NIK.
Z takim zdaniem nie zgadzają się jednak zarządcy przychodni. Argumentują, że jednym z efektów zmiany byłoby wydłużenie kolejek w samych poradniach nocnych.
Jak NIK oceniła opiekę nocną i świąteczną na Pomorzu? Gdzie u nas jest problem z nocną opieką medyczną? -Więcej na ten temat przeczytasz w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 19.05.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?