Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy nasze samorządy: Stara Kiszewa

Edyta Okoniewska
Dwa lata temu wójtem Starej Kiszewy został Marian Pick (Komitet Wyborczy Wyborców Mariana Pick)

W 2014 roku mieszkańcy po raz kolejny powierzyli kierowanie gminą Marianowi Pickowi. W wyborach pokonał on swego kontrkandydata i uzyskał 65,41 proc. głosów.

Półmetek kadencji skłania do podsumowania. Najważniejszą inwestycją, która zapewne przejdzie do historii tej gminy, było oddanie do użytku hali sportowej w Starej Kiszewie. Jest to jeden z największych i najnowocześniejszych obiektów w regionie. Od początku zakładano, że to miejsce ma służyć nie tylko rozwojowi sportu w gminie, ale także szerzeniu kultury. Na wykonanie tego zadania przeznaczono około 7,5 mln zł. Niestety, początki budowy nie były łatwe. Pierwsza firma wyłoniona w przetargu, nie wywiązywała się z umowy. Istniało ryzyko, że inwestycja nie zostanie ukończona w terminie. W tej sytuacji trzeba było znaleźć kolejnego wykonawcę. Wówczas prace nabrały tempa, a hala została oddana do użytku bez opóźnienia.

Zmiany dotknęły także Przedszkole Samorządowe w Starej Kiszewie. Obiekt został zmodernizowany. Przybyło miejsc dla przedszkolaków, zbudowano także żłobek, do którego w najbliższym czasie będą przyjmowane najmłodsze dzieci. Inwestycja ta obejmowała także poprawę infrastruktury. Przy przedszkolu powstały nowe parkingi, dzięki czemu rodzice mają gdzie zostawiać auta.

Budowa sieci kanalizacyjno- wodociągowej do Wygonina i uzupełnienie jej w Zamku Kiszewskim ucieszyły mieszkańców, a także miały wpływ na poprawę środowiska. Udało się także zmodernizować oczyszczalnię ścieków.

Ostatnie miesiące to także poprawa stanu dróg. W Nowych Polaszkach powstał odcinek asfaltowy, zmodernizowano także odcinek drogi w Konarzynach.

W ostatnich latach nie obyło się jednak bez kontrowersji. Głośno zrobiło się o wójcie za sprawą niewykorzystanego urlopu, za który pobrał ekwiwalent pieniężny. Wójt otrzymał nieoficjalnie tytuł pracoholika, a Państwowa Inspekcja Pracy ukarała sekretarza gminy mandatem.

Zdaniem wójta
Marian Pick

Minione 2 lata to czas bardzo pracowity. Sztandarową inwestycją była budowa hali sportowej. Początki były trudne, ale kiedy zmieniliśmy wykonawcę, wszystko przebiegało bez najmniejszych problemów. Przez najbliższe dziesięciolecia, ta inwestycja nie będzie miała sobie równych. Cieszę się, że udało nam się rozbudować przedszkole i wybudować żłobek, a także wyremontować kilka dróg. Trudno tu mówić o jakichś niezrealizowanych zadaniach, bo to, co sobie założyliśmy, to zrealizowaliśmy. Tam, gdzie mieliśmy szanse, to je wykorzystaliśmy.

Zdaniem opozycji
Małgorzata Szybowska

Jestem jedyną osobą z opozycji, dlatego mam ograniczone pole działania. Podejmowanie decyzji w takiej sytuacji jest praktycznie niemożliwe. Chciałam wprowadzić wiele usprawnień dla mieszkańców, ważne było dla mnie także wspieranie młodzieży. Niestety, wiele moich pomysłów zostało odrzuconych. Za porażkę uważam brak chodnika w stronę Wrót Kaszub w Starej Kiszewie. Byłoby znacznie bezpieczniej, gdyby młodzież nie musiała w tym miejscu chodzić po jezdni. Niestety, choć uważam, że jest to potrzebna i ważna inwestycja, to nie ma na nią pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki