1. Układ tygodnia: Jaromir Necel. Coraz więcej wiadomo o decyzjach personalnych i finansowych byłego prezesa PZU. Bez rozgłosu i w rekordowo krótkim czasie narobił takiej zadymy, która nawet Misiowi Koterskiemu by się nie śniła. Choć na tamto stanowisko nadawali się mniej więcej tak samo.
2. Gruzinka tygodnia: Katie Melua. Brytyjska wokalistka pochodząca z Kaukazu zachwyciła gdańską publiczność. Może przytłoczeni przez Dodę zatęskniliśmy za nieco innym typem kobiecości?
3. Rozczarowanie tygodnia: Baltic Arena. Stadion na Euro 2012 nie będzie miał ani rozsuwanego dachu ani wysuwanej murawy. Ambitny projekt blednie w oczach. Jest jeszcze nadzieja, że obiekt po wybudowaniu zostanie dopuszczony do rozgrywania pasjonujących zmagań ligi okręgowej. Ale to też nie jest pewne.
4. Pożegnanie tygodnia: Wojciech Stawowy. Z Arki Gdynia odszedł trener, który miał wprowadzić drugoligowców do piłkarskiego nieba. Zachował się jak należy, winę za złe wyniki biorąc na siebie. Odszedł i Arka po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wygrała. Miał sprawić cud swoim przyjściem, a spowodował odejściem. Ale cud był.
5. Cytat tygodnia: "Brudzi twoje psisko, sprzątaj po nim wszystko". To jeden ze sloganów niesionych przez sopockich uczniów podczas pochodu z okazji Dnia Ziemi. Uwaga techniczna: nie wszystko z ziemi da się podnieść równie łatwo.
6. Okazja tygodnia: działka po Maximie. Grunt na którym stoją ruiny po najsłynniejszym swego czasu zostanie sprzedany i to zapewne za rekordową cenę. Super, tylko tekst piosenki "Mała lady punk" stanie się zapisem historycznym.
7. Obrażony tygodnia: Ryszard Nowak. Znany pogromca sekt wytoczy proces o obrazę uczuć religijnych liderowi blackmetalowego zespołu Behemoth. Do obrazy u.r. doszło na koncercie w Gdyni, na który Nowak specjalnie się pofatygował. Podziwiam gości, którzy zawsze wiedzą, gdzie można zostać porządnie obrażonym.
8. Rezygnacja tygodnia: Tomasz Weber. Radny z Miastka zrezygnował ze stanowiska, ponieważ nie może pogodzić obowiązków społecznych z biznesem. Zrozumiałe, burmistrz Helu próbował i nie wyszło.
9. Pomylony tygodnia: złodziej z Malborka. 34-letni elblążanin próbował okraść supermarket, starając się, by wartość podprowadzonego towaru nie przekroczyła 250 zł, co stanowi granicę pomiędzy wykroczeniem i przestępstwem. Pomylił się w rachunkach i odpokutuje zdrowo. Swoją drogą, sam płacąc przy kasie z reguły spodziewam się niższego rachunku. Coś w tym jest.
10. tygodnia: Postrach tygodnia: urzędnicy skarbowi. Straszą inaczej niż zwykle, bo udawaniem się na urlopy lub do stacji krwiodawstwa w ostatnich dniach rozliczania podatku dochodowego za zeszły rok. Twierdzą, że w żaden sposób nie odczują tego petenci. Czy do wielu przymiotów przypisywanym tej grupie zawodowej trzeba będzie dopisać obłudę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?