- Jestem przekonany, że te kolejne 4 lata będą takie, o jakich marzyliśmy przez 10 lat, odkąd powstała Platforma - mówił Donald Tusk tuż po ogłoszeniu pierwszych sondaży powyborczych. A o czym marzą pomorscy posłowie? Albo raczej: co z tego zrealizują w najbliższych czterech latach?
- Trzeba dokończyć wielką modernizację infrastrukturalną regionu, ale też rozpocząć realizację koncepcji spichlerza energetyczno-surowcowego - podkreśla Sławomir Nowak, szef pomorskiej PO. - Potrzebne są nowe elektrownie, w tym elektrownia atomowa, ale trzeba uregulować kwestie wydobycia złóż gazu łupkowego.
ZOBACZ KONIECZNIE: Sylwetki posłów z Pomorza
- Nowe rozdanie w Unii Europejskiej pozwala na nowo zająć się problemami rybaków - podkreśla z kolei Marek Biernacki (PO). - To nie tylko konieczność wynegocjowania wyższych limitów połowowych i rekompensat dla rybaków, ale też przede wszystkim możliwość sfinansowania ze środków unijnych modernizacji floty i nabrzeży rybackich.
Biernacki zamierza też kontynuować zaangażowanie w reformę organów centralnych. Przygotowywał m.in. restrukturyzację MSWiA, o którym ostatnio często wspomina premier (rozdzielenie nadzoru nad policją o administracji).
Wyniki wyborów 2011 na Pomorzu: Lista senatorów z woj. pomorskiego
Zbliżająca się kadencja to także czas strategicznych decyzji w pomorskich spółkach.
- Nadchodzące lata będą absolutnie kluczowe dla pomorskiej gospodarki. To w tej kadencji rozstrzygnie się przyszłość Grupy Lotos - podkreśla Tadeusz Aziewicz.
Zainteresowanie Aziewicza tą kwestią nie dziwi. W mijającej kadencji poseł z Gdyni przewodniczył sejmowej Komisji Skarbu Państwa. W tej ma dużą szansę na powtórkę, a być może nawet na tekę ministra skarbu.
- Niebawem zobaczymy, jakie oferty wpłynęły w odpowiedzi na zaproszenie Aleksandra Grada. Jestem przekonany, że rząd podejmie optymalną decyzję, ale tak naprawdę o szczegółach będzie można rozmawiać tylko wtedy, kiedy się pozna konkretne propozycje - mówi.
Wszystko na temat wyborów parlamentarnych 2011
Drugim tematem szczególnej troski Aziewicza będzie prywatyzacja koncernu Energa.
- Jak wiadomo, sprawa jest rozpatrywana w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Losy Energi zależą teraz od jego rozstrzygnięć, które można jeszcze zaskarżyć do Sądu Najwyższego. Na teraz rysują się dwa warianty. Jeśli sąd zgodzi się z argumentacją PGE, to bardzo ważne będzie dopilnowanie dotrzymania zobowiązań dotyczących interesów gospodarczych Pomorza, jak na przykład tego, żeby siedziba spółki pozostała w Gdańsku, a nowa grupa nie była konsolidowana - mówi Aziewicz. - Jeśli jednak sąd podzieliłby pogląd prezesa UOKiK i nie zgodził się na fuzję, to trzeba będzie przygotować alternatywną koncepcję rozwoju dla Energi SA. Wówczas sprzedaż mniejszościowego pakietu akcji na giełdzie byłaby prawdopodobnie najbardziej racjonalnym rozwiązaniem.
Wśród najważniejszych spraw gdyński polityk wymienia też dokończenie prywatyzacji Dalmoru. - To bardzo ważne, by znaleźć dla spółki dobrego inwestora. Pytanie, czy uda się takiego znaleźć w czasach kryzysu. Jeśli będzie z tym problem, to należy zastanowić się nad tym, jaką "protezę" zbudować, żeby spółka doczekała w spokoju lepszych czasów. Na pewno nie warto sprzedawać strategicznych dla wizerunku Gdyni gruntów byle komu i byle jak.
Wyniki wyborów 2011 na Pomorzu: Lista posłów z okręgu gdyńsko-słupskiego
A co planuje pomorska reprezentacja opozycji? Wykorzystanie wszelkich możliwych narzędzi do monitorowania poczynań władzy zapowiada dziś Anna Fotyga (PiS). Posłanka podkreśla równocześnie, że wraz z Maciejem Łopińskim i Andrzejem Jaworskim przygotowują pakiet rozwiązań dla Pomorza.
- Za dwa, trzy tygodnie opracowanie będzie gotowe - zapewnia Fotyga, ale wśród palących potrzeb wymienia konieczność zmiany w ustawie o dostępie do informacji publicznej. Konkretnie chodzi o artykuł pozwalający odmówić udostępnienia informacji publicznej ze względu na "ważny interes gospodarczy państwa".
Wyniki wyborów 2011 na Pomorzu: Lista posłów z okręgu gdańskiego
- Ten zapis przyczynia się do osuwania Polski w niedobrą stronę, jeśli chodzi o konkurencyjność naszej gospodarki - podkreśla Fotyga. - Poważny kapitał obawia się niejasnych zasad gry na rynku. W perspektywie długofalowej to właśnie kontrola opinii publicznej służy przejrzystości i profesjonalizacji działań władz w sferze gospodarczej.
Akurat w tej kwestii opozycyjne PiS może liczyć na zrozumienie wśród polityków Platformy.
- Tak jak obiecałem, tak zrobię - zapewnia Marek Biernacki, informując, że jak tylko ukonstytuuje się nowy Sejm, będzie zabiegał o weryfikację zapisów. - Od razu na pierwszym posiedzeniu do tego punktu wrócimy, po to, by albo ten zapis zmienić, albo go wyjaśnić.
Wszystko na temat wyborów parlamentarnych 2011
Z kolei obaj pomorscy debiutanci z Ruchu Palikota - Robert Biedroń i Piotr Bauć - zapowiadają, że będą walczyć o refundację in vitro ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Poza tym Bauć zamierza też przygotować projekt wsparcia zawodowego dla absolwentów uczelni wyższych.
- Zamiast kształcić pracobiorców, powinniśmy przygotowywać przedsiębiorców - podkreśla Bauć.
Wszystkie zapewnienia poselskie zapamiętujemy i przypomnimy politykom za 4 lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
