Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obchody 40-lecia podpisania Porozumień Sierpniowych. Dwa tygodnie wydarzeń upamiętniających strajk w Stoczni Gdańskiej

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Karolina Misztal
Bez koncertu dla tysięcy gdańszczan, za to z kilkoma mniejszymi, ale symbolicznymi wydarzeniami – to pomysł miasta i instytucji wspierających na jubileuszowe obchody podpisania Porozumień Sierpniowych. Jak podkreślają organizatorzy, tegoroczne obchody będą mieć szczególny charakter. Z jednej strony, z powodu pandemii, z drugiej, ze względu na sytuację na Białorusi.

Szczegóły dotyczące obchodów zaprezentowano podczas konferencji prasowej w Ogrodzie Zimowym Europejskiego Centrum Solidarności.

Obchody 40. rocznicy Porozumień Sierpniowych

- Jakich słów użyć dzisiaj, by oddać doniosłość strajków i ducha tamtych podniosłych chwil, które skłoniły władzę komunistyczną do ustąpienia? Chcemy uczcić tamte dni, pochylić się nad imiennymi osobami, które angażowały się w ten wielki protest, ale także bezimiennymi, którzy uczestniczyli w batalii o wolność – mówił marszałek woj. pomorskiego Mieczysław Struk. Szczególnie zapraszał do śledzenia współorganizowanego przez Teatr Wybrzeże projektu pt. „Wracaliśmy wreszcie do własnego domu”.

- Tytuł nawiązuje do głośnej kampanii „Artyści dla Rzeczpospolitej” z sierpnia 1980 r. 40 lat później grupa młodych następców tamtej drużyny, podejmie się próby rekonstrukcji wydarzenia, uwiecznionego serią fotografii, na scenie Starej Apteki. Najważniejszą częścią tego wieczoru będzie obecność i wspomnienia naszych honorowych gości - bohaterów Sierpnia '80. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę, 30 sierpnia, o godz. 17 - mówił Mieczysław Struk.

Wspominanie rozpocznie się już w najbliższy piątek (14 sierpnia), w rocznicę wybuchu strajku. O godz. 6 ruszy pierwszy spacer po stoczni z jednym z inicjatorów protestu.

CZYTAJ TAKŻE: Tablice z 21 postulatami MKS. Poseł KO zawiadamia prokuraturę w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przez ministra Glińskiego

- O godz. 10, w miejscu, gdzie podczas dyskretnej rozmowy na podwórku przy ul. Sienkiewicza 10 została ustalona decyzja o rozpoczęciu strajku, chcemy odsłonić tablicę upamiętniającą – mówiła prezydent Dulkiewicz. Następnie, o godz. 16.30 w ECS mieszkańcy będą mogli wziąć udział w promocji książki pt. „Walentynowicz – Anna szuka raju” autorstwa Doroty Karaś i Marka Sterlingowa.

Uroczyste otwarcie Bramy nr 2

Wydarzeniem wartym uwagi będzie także performance pt. „Wymurzanie Wolności”. Ubrany w środki artystycznego przekazu proces przechodzenia od zniewolenia do wolności, zostanie zaprezentowany 28 sierpnia, o godz. 21.15 na murach Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku.

31 sierpnia, punktualnie o godz. 10 nastąpi uroczyste otwarcie Bramy nr 2, tak jak 31 sierpnia 1980 r. zrobili to stoczniowcy po podpisaniu Porozumienia Gdańskiego. Ponadto ECS oraz miasto zachęcają do odwiedzenia licznych wystaw m.in. stałej w ECS, 110 plakatów pt. „Głosy wolności” czy ustawionej na Długim Targu pt. „Gdańskie Dekady”. Program wszystkich wydarzeń dostępny jest tutaj.

Dyrektor Europejskiego Centrum Kultury oraz prezydent Gdańska zwracali uwagę na to, w jakim kontekście odbywają się tegoroczne obchody.

- Pomorzanie nie mogą stać bezradnie wobec sytuacji, która dzieje się na Białorusi. Czynimy starania, by podczas obchodów, akcent białoruski był silnie zaznaczony. Jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami białoruskiej opozycji – mówiła Aleksandra Dulkiewicz. Prezydent podkreślała również, że wszystkie wydarzenia odbędą się w reżimie obowiązujących obostrzeń związanych z epidemią.

- Nie będzie jednego, dużego koncertu, jak 4 czerwca. Kładziemy nacisk zwłaszcza na Strefę Społeczną (30.08, godz. 10-19), która 31 sierpnia zamieni się w miasteczko samorządowe.

Dyrektor zaapelował o debatę

Na konferencji poprzedzającej obchody rocznicowe nie mogło zabraknąć pytań o los zabytkowych Tablic z 21 postulatami Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, które obecnie znajdują się w Europejskim Centrum Solidarności. Przypomnijmy, że w listopadzie ub. roku Narodowe Muzeum Morskie zwróciło się do ECS o zwrócenie tablic, które według dyrekcji NMM, miały być użyczone jedynie czasowo. Z takim postawieniem sprawy nie zgadza się m.in. autor zabytku, Maciej Grzywaczewski, który uważa, że z punktu widzenia prawa, NMM nie ma możliwości jego dysponowaniem. Kilka dni temu przewodniczący „S” Piotr Duda stwierdził, że jeśli tablice nie wrócą do Narodowego Muzeum Morskiego do 31 sierpnia, dyrektor ECS będzie „złodziejem”. W odpowiedzi, w środę (12.08.) Basil Kerski zaprosił przewodniczącego „S” i wszystkie osoby, którym leży na sercu odpowiednie wyeksponowanie tablic, do debaty. Jak stwierdził, nie da się sprowokować obraźliwymi słowami ze strony Piotra Dudy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki