MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O awansie rozstrzygną derby Gryf - Orkan

Tomasz Smuga, Marcin Lange
Na początku maja Gryf, w ramach regionalnego Pucharu Polski, pokonał Orkana 3:1
Na początku maja Gryf, w ramach regionalnego Pucharu Polski, pokonał Orkana 3:1 Tomasz Smuga
Pasjonująco zapowiada się sobotnia, ostatnia kolejka rozgrywek III ligi bałtyckiej. W sobotę bowiem rozstrzygnie się kwestia awansu do II ligi, a także wyłonione zostaną trzy ekipy, które opuszczą szeregi III ligi (wcześniej zdegradowany już został Gryf 2009 Tczew).

Największe emocje towarzyszyć będą pojedynkowi Gryfa Wejherowo z Orkanem Rumia. Tak się bowiem złożyło, że to właśnie te dwie ekipy zachowały szanse na promocję, a o tym, który z nich wywalczy awans, zadecydują derby Małego Trójmiasta Kaszubskiego.

Przed ostatnią kolejką liderem jest Orkan z trzema punktami przewagi nad zespołem z Wejherowa. Tak więc gryfici, aby wywalczyć promocję, muszą to spotkanie wygrać. Wówczas zrównają się punktowo z Orkanem, ale będą mieli korzystniejszy bilans bezpośrednich meczów (jesienią w Rumi było 1:1). Każdy inny rezultat sprawi, że w II lidze zagrają rumianie.

Trener gryfitów Grzegorz Niciński w sobotnim meczu będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Żaden z zawodników nie uskarża się na kontuzje, ani nie pauzuje za kartki.

- Przed nami 90 minut, które zadecydują o tym, która z drużyn awansuje. Po spotkaniu zobaczymy, kto będzie się cieszył. My do tego meczu podejdziemy z takim samym zaangażowaniem, jak do każdego innego - mówi Grzegorz Niciński. - Fajnie się stało, że o awans walczą dwie drużyny z naszego regionu - dodaje.

Wśród samych piłkarzy żółto-czarnych czuć bojową atmosferę. Wejherowianie zapowiadają walkę do końca.

- Był to dla nas ciężki sezon z lepszymi i gorszymi momentami, ale na pewno można go uznać za udany, przede wszystkim ze względu na rozgrywki Pucharu Polski (Gryf odpadł dopiero w ćwierćfinale w dwumeczu z Legią Warszawa - dop .red.). Chcielibyśmy ten sezon ukoronować awansem do II-ligi - mówi Piotr Kołc, kapitan Gryfa Wejherowo.

Bojowe nastroje panują również w Rumi. Podobnie, jak Grzegorz Niciński, także szkoleniowiec Orkana Szymon Hartman będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy, którzy wiosną stanowili o sile zespołu.

- Przede wszystkim staram się nie nakręcać dodatkowo moich piłkarzy, a wręcz zdejmować z nich stres - mówi Szymon Hartman. - Nie szykuję żadnych niespodzianek kadrowych ani taktycznych na ten mecz, choć rozważam zmianę, w porównaniu do poprzednich spotkań, na jednej pozycji.

W czwartek i piątek rumianie mieli dość lekkie zajęcia. Rozegrali gierkę wewnętrzną oraz przeprowadzili trening strzelecki. W piątek wieczorem piłkarze, sztab szkoleniowy oraz działacze klubu spotkali się w jednej z rumskich restauracji na wspólnej kolacji.

- Jesteśmy spokojni o postawę naszych piłkarzy w tym meczu. Do Wejherowa jedziemy po zwycięstwo, a co za tym idzie, po awans do II ligi - deklaruje Ireneusz Łukowicz, współwłaściciel klubu.

Przedsmak dzisiejszych emocji kibice mieli już na początku maja. Wtedy to Gryf pokonał Orkana 3:1 w rozgrywkach regionalnego Pucharu Polski. Tyle tylko, że rumianie zagrali w tym meczu mocno rezerwowym składem, a o zwycięstwie wejherowian zadecydowały indywidualne błędy defensywy i rumskiego bramkarza.

Pasjonująco zapowiada się również walka o utrzymanie w III lidze. Oprócz Gryfa 2009 Tczew, który zdegradowany został już dwie kolejki wcześniej, o jedno miejsce gwarantujące utrzymanie walczyć będą aż cztery drużyny - Dąb Dębno (31 pkt.), Bałtyk Koszalin, Drawa Drawsko Pomorskie oraz Kaszubia Kościerzyna (wszyscy po 30 pkt.). I, co ciekawe, wszystkie te zespoły zagrają na wyjeździe - odpowiednio w Koszalinie z Gwardią, w Stargardzie Szczecińskim z Błękitnymi, w Słupsku z Gryfem oraz w Policach z Chemikiem.

Tak więc w najlepszej sytuacji są piłkarze z Dębna, choć czeka ich mecz z bardzo dobrze spisującą się wiosną Gwardią Koszalin. W najgorszej są natomiast futboliści z Kościerzyny. Utrzymanie zapewnić mogli sobie już wcześniej, jednak w dwóch ostatnich kolejkach w dramatycznych okolicznościach przegrali u siebie najpierw z Orkanem Rumia, a następnie z wejherowskim Gryfem. Tak więc ekipa z Kościerzyny musi teraz wygrać w Policach z Chemikiem i liczyć na potknięcia rywali w walce o utrzymanie, gdyż korzystny bilans bezpośrednich spotkań mają jedynie z Drawą Drawsko Pomorskie.

Wszystkie spotkania 30. kolejki III ligi rozpoczną się w sobotę o godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki