Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy cykl gdańskich debat: O rzeczach ważnych w Parku Naukowo-Technologicznym

rozm. Jarosław Zalesiński
Z ks. Krzysztofem Niedałtowskim, gdańskim duszpasterzem środowisk twórczych, rozmawia Jarosław Zalesiński.

W niedzielę w gdańskim Parku Naukowo -Technologicznym odbędzie się "Debata przed Wieczerzą". Wyjaśnijmy od razu: nie jest to ciąg dalszy debat Gdańskiego Areopagu.

Gdański Areopag zakończyliśmy z poczuciem spełnionego cyklu i wyczerpania pewnej problematyki. To dla nas zamknięty już rozdział. Natomiast niewątpliwa wydaje nam się potrzeba debaty w życiu społecznym, poszukiwania odpowiedzi na ludzkie pytania, dotyczące rzeczy ważnych, trochę innych niż te, jakie podejmowane są na bieżąco przez media.

Inaczej, czyli jak?

Postanowiliśmy dyskutować w kontekście sztuki. Nie jest przypadkiem, że tłem dla naszego spotkania będzie obraz Macieja Świeszewskiego "Ostatnia Wieczerza", znajdujący się obecnie w Parku Naukowo-Technologicznym. Doszliśmy do wniosku, że ten obraz może być dobrą okazją zaproszenia osób, które zostały na nim niegdyś sportretowane, do rozmowy na żywo. 18 lat temu spotkaliśmy się, pozując Maciejowi Świeszewskiemu. Dziś każda z tych osób nadal jest zaangażowana w życie publiczne, prowadzi aktywną i kreatywną działalność.

Spotkają się jednak nie wszyscy uczestnicy tamtej sesji.

Pierwsze dwie odsłony cyklu zaplanowaliśmy jako rozmowy najpierw pięciu, a potem grupy innych osób. Jest to więc, jak widać, pomysł całkowicie inny niż Gdański Areopag. Skromniejszy, polegający na zapraszaniu wyłącznie gdańszczan.

Powiem jednak, gdzie mimo wszystko widzę nie bezpośrednią, ale jednak kontynuację ducha Areopagu. To po pierwsze propozycja wspólnego namysłu nad bieżącymi wydarzeniami, ale głębsza, poważniejsza, niż to okazuje się możliwe np. w mediach.

To chyba w ogóle pożądany duch publicznej debaty, która nie powinna koncentrować się wyłącznie na bieżących politycznych wydarzeniach. Jak to ktoś ostatnio podsumował - większość tych sporów politycznych to pozorne, rytualne kłótnie, nudne i przewidywalne. Alternatywą dla tego jest rzeczywiście próba refleksji etycznej, filozoficznej czy społecznej nad sprawami, które, myślę, każdego z nas dotykają.

A drugie podobieństwo do Areopagu wydaje mi się takie, że to dyskusja pokojowa, niekonfrontacyjna. Nieprzypadkowo rozegra się przy stole...

Stół jest tu symbolicznym, kluczowym elementem. Jeśli zastanowić się, kiedy i dlaczego siadamy przy stole, oczywiście pierwsze skojarzenie jest takie, że siadamy do posiłku. Ale przy stole siada się też po to, by ze sobą rozmawiać, spotkać się, być blisko siebie. Do stołu zazwyczaj nie siadają wspólnie ludzie żądni walki. Jeśli ktoś siada do stołu, to nawet jeśli nie jest zaprzyjaźniony, jednak szuka porozumienia, dialogu, wymiany myśli. Stół Ostatniej Wieczerzy jest dla nas rzeczywiście punktem wyjścia. Poprzez sztukę nawiązujmy do tamtego wielkiego wydarzenia. Zauważmy zresztą, że tamto wydarzenie rozegrało się w przeddzień kryzysu.

A słowo "kryzys" pojawia się w haśle spotkania w Parku Naukowo -Technologicznym. Tylko że - co zaskakujące - dyskusja ma dotyczyć nie obecnego kryzysu, tylko tego, co dziać się może po kryzysie.

Nie chcemy biadolić na temat tego, jak jest źle, tylko podzielić się ze słuchaczami pewną wizją. Wizją ludzi, wierzę, mających kompetencję i wrażliwość w różnych dziedzinach.

Ta różnorodność kompetencji zwraca uwagę. Jest tu i teolog, i pisarz, i naukowiec, i polityk.

Myślę, że jest to sednem tego projektu. W takim właśnie gronie zasiedliśmy przy stole przed osiemnastu laty. Dzisiaj widać, że byli to ludzie mający pewną wizję, którą potem realizowali i realizują w swoich zawodach. Wszyscy bardzo życzliwie przyjęli zaproszenie do udziału w tej debacie.

Wierzę, że także publiczność dobrze przyjmie zaproszenie do słuchania dyskusji prowadzonej w takim duchu.

Miejmy nadzieję. Swoje zaproszenie adresujemy bardzo wyraźnie do ludzi młodych, do środowisk studenckich, a nawet uczniowskich. Jesteśmy bardzo ciekawi ich opinii, zainteresowań i wrażliwości. To nowa inicjatywa, która próbuje stworzyć pewne środowisko, grono ludzi, którzy zechcą się takimi debatami zainteresować. Dlatego główny akcent stawiamy na ludzi młodych.

Dwóch spotkań do stworzenia nowego środowiska nie wystarczy.

Zobaczymy, czy te debaty spotkają się z zainteresowaniem i akceptacją. Jeśli się tak stanie, być może przygotujemy w przyszłości kolejne spotkania, które będą organizowane według innego już klucza. Każdy z obecnych "apostołów" mógłby zaprosić własne grono do stołu, aby rozmawiać o rzeczach ważnych.

Debata przed Wieczerzą

Park Naukowo-Technologiczny, Gdańsk, ul. Trzy Lipy 3, niedziela 7 kwietnia, godz. 17.
O tym, "jak urządzić świat po kryzysie" rozmawiać będą Paweł Huelle (pisarz), Jan Kozłowski (były marszałek województwa pomorskiego, europoseł), Janusz Limon (naukowiec, genetyk), Maciej Świeszewski (malarz) i ks. Krzysztof Niedałtowski. Wstęp wolny.

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki