Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny protest rolników. Protestujący okupują Ministerstwo Rolnictwa. Czekają na premiera Donalda Tuska

OPRAC.:
Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Rozmowy protestujących rolników z odpowiednim resortem nie przynoszą skutków. Strajkujący zdecydowali się podjąć bardziej stanowcze kroki. Od wtorkowych godzin wieczornych okupują Ministerstwo Rolnictwa.

Nocny protest rolników

We wtorek, 2 kwietnia, odbyły się rozmowy w Ministerstwie Rolnictwa i rozwoju wsi z protestującymi rolnikami. Jak informował portal farmer.pl, strajkujący chcieli przekonać się, co dały rozmowy z ministrem Czesławem Siekierskim, które odbyły się w marcu w Jasionce.

Fakty okazały się być niekorzystne dla rolników. Ustalenia, które zapadły w marcu nie zostały poddane realizacji, a Minister oraz Wiceminister Michał Kołodziejczak nie potrafili wyjaśnić, dlaczego nie doszło do spełnienia ustaleń, co skłoniło rolników do podjęcia bardziej drastycznych środków i rozpoczęcia okupacji budynku resortu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Protestujący rolnicy zamierzają postać w Ministerstwie, aż nie przyjedzie do nich premier Donald Tusk.

"Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w Ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego" - przekazał z kolei przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański w rozmowie z Tysol.pl.

Rolnicy okupują ministerstwo

Uzgodnienia podpisane w Jasionce miały być realizowane przez rząd od 1 kwietnia. Brak działań skłonił protestujących do reakcji. Jak informuje Polsat News, 12 osób miało zabarykadować się w Ministerstwie, gdzie spędzą nawet 48 godzin, a na miejscu niebawem może zjawić się więcej strajkujących.

Jak na razie jednak władze pozostają obojętne na protest rolników pod Ministerstwem.

"Pan premier nie chce do nas przyjechać, a to on jest osobą decyzyjną. On powinien podjąć konkretne decyzje. Powinien doprowadzić do tego, by rozładowane zostały napięcia między Polską i Ukrainą" - przekazał jeden z protestujących "Onetowi".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nocny protest rolników. Protestujący okupują Ministerstwo Rolnictwa. Czekają na premiera Donalda Tuska - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki