Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będą wydobywać gazu

E. Okoniewska, J. Surażyńska
Wyniki pokazują, że uzyskany przypływ gazu nie jest komercyjny. W tej sytuacji to koniec prac.

Jedni widzą w gazie z łupków dużą szansę, inni - ogromne zagrożenie. Na terenie gminy Liniewo poszukiwania trwały od wielu miesięcy. Członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Środowiska Wietcisa od początku nie kryli swoich obaw i wielokrotnie interweniowali w różnych instytucjach. Jak się okazuje, aktualnie na koncesji Stara Kiszewa (odwiert Wysin) trwają końcowe prace związane z prowadzonymi testami.

- Zgromadzone wyniki pokazują, że uzyskany przypływ gazu nie jest komercyjny, w związku z czym prace na odwiercie zbliżają się do końca. Po ich zakończeniu przystąpimy do działań związanych z likwidacją placu oraz uporządkowaniem terenu - mówi Robert Papliński z Działu Public Relations - Departament Komunikacji Społecznej. - Na chwilę obecną PGNiG nie prowadzi w powiecie kościerskim innych prac poszukiwawczych. Trudno zatem spekulować na temat ewentualnych szans na wydobywanie gazu w innych lokalizacjach na tym terenie.

Członkowie stowarzyszenia od początku byli sceptycznie nastawieni do poszukiwań gazu na terenie gminy Liniewo. Obawiali się, że poszukiwania ropy naftowej i gazu ziemnego mogłyby skończyć się katastrofą ekologiczną. Jak podkreślają, odbywały się one w obrębie głównego zbiornika wód podziemnych nr 116 Gołębiewo.

- Niepokoi nas degradacja środowiska - mówił Eugeniusz Cempa, prezes stowarzyszenia. - Raport środowiskowy dotyczący tej inwestycji liczył ok. 400 stron, tymczasem nasze uwagi w tej sprawie zajęły 15 stron. Mimo to Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku wydała decyzję pozytywną i pozwoliła na rozpoczęcie prac. Całe przedsięwzięcie zostało zaprojektowane na zbiorniku wodnym 116 Gołębiewo. Jest to strategiczna rezerwa wody i powinna być chroniona. Tymczasem w decyzji RDOŚ nie ma na ten temat ani słowa. Znajdują się wzmianki o różnego rodzaju zwierzętach, a tymczasem kwestie najbardziej istotne zostały pominięte. To bulwersujące. Uważamy, że spółka nie miała prawa wykonywać odwiertów na zbiorniku wodnym.

Warto dodać, że zbiornik 116 Gołębiewo zaopatruje w wodę pitną gminę Liniewo, Nową Karczmę, Skarszewy i Przy-widz.

- Naszym zdaniem, raport nie daje pełnej odpowiedzi o wpływie inwestycji na środowisko - mówi Eugeniusz Cempa. - Jego autorzy popełnili szereg błędów, przeinaczeń, niekonsekwencji. Wykazali się złą znajomością obowiązującego prawa. Raport jest za to pełen zaklęć rzeczywistości i wyrażeń propagandowych, takich jak nowoczesne technologie, wieloletnie doświadczenie, bezpieczne dla środowiska itp. Uważamy, że najbardziej istotna dla oceny raportu jest m.in. realna możliwość zatrucia podziemnych zasobów wody przez wiercenia na zbiornikach podziemnych wody, z uwagi na brak dowodów i doświadczeń szczelności zabezpieczeń na odwiertach po eksploatacji gazu łupkowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki