MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasza szopa. Jak dzieci

Dariusz Szreter
archiwum DB
Informacja, że niektórzy panowie, zamiast pań, kochają innych panów, nie wywołuje u małoletnich głębokiego szoku- komentuje Dariusz Szreter.

Rodzice hinduskiego księcia Gotamy Siakjamuniego pragnęli uchronić go przed poznaniem nieszczęść tego świata i przez całe dzieciństwo trzymali go w książęcym pałacu, usuwając sprzed jego oczu osoby chore, stare, cierpiące oraz zatajając, że istnieje takie zjawisko jak śmierć. Któregoś razu Gautama wymknął się z tej złotej klatki i przekonał się, że życie to nie luksus i bajka. Szok był tak silny, że młody książę porzucił bogactwo, zaszczyty, rodzinę i ruszył szukać sposobu na wyzwolenie ludzkości z cierpienia. Po latach wędrówek i medytacji doznał oświecenia, stając się pierwszym Przebudzonym - Buddą, twórcą jednej z najważniejszych religii.

A jednak wielu rodziców nadal uważa, że najlepszym sposobem wychowania dziecka jest utrzymanie go w niewiedzy. Często zdarza się słyszeć lub czytać retoryczne pytania w rodzaju: Jak wytłumaczyć dziecku, że ta pani śpiewająca w telewizji ma brodę? Co powiedzieć, gdy dziecko pyta, czemu pani na billboardzie z reklamą dachówki jest goła? Dlaczego ci dwaj panowie trzymają się za ręce jak chłopak i dziewczyna?

Trudno oprzeć się wrażeniu, że ochrona dzieci używana jest tu instrumentalnie, jako argument przeciw zjawiskom, których nie potrafią zaakceptować dorośli. Tymczasem to przecież nic prostszego dla dziecka - pojąć, że pan dla żartu przebiera się za panią. Informacja, że niektórzy panowie, zamiast pań, kochają innych panów, nie wywołuje u małoletnich głębokiego szoku (wiem po reakcji własnych dzieci).

Zaś stwierdzenie, że kobiece ciało jest piękne i dlatego przyciąga uwagę - choć wykorzystywanie tego w reklamie materiałów budowlanych jest akurat wyjątkowo głupie - też nie powinno powodować niezdrowej sensacji.

Z dziećmi trzeba szczerze i inteligentnie. Opowiadał mi przyjaciel, jak jego siedmioletni syn zapytał go kiedyś znienacka, co to jest seks.

- Pamiętasz, synu, w każdym odcinku Bonda jest taka scena, kiedy dziewczyna mówi do niego: "Och, James"? To to jest właśnie to.
- Aha, wiem - skonstatował młody, z lekko rozczarowaną miną.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki