Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza szopa. A dlaczego ty nie siedzisz? [FELIETON]

Dariusz Szreter
W 1981 roku, po ogłoszeniu amerykańskich sankcji w odpowiedzi na wprowadzenie stanu wojennego w Polsce, Jerzy Urban wypowiedział pamiętne zdanie: „rząd się sam wyżywi”. Przez lata te słowa trwały w świadomości społecznej jako sztandarowy przykład arogancji władzy.

Ale PRL - w tamtej formie - jednak przepadła, niezależnie od analogii, jakie niektórzy przeciwnicy PiS widzą między okresem rządów PZPR a rezultatami obecnej „dobrej zmiany”.

Podstawowa różnica polega właśnie na tym, że żaden rząd się już sam nie wyżywi. Nie jest już, jak za komuny, właścicielem państwa, który łaskawie rozdaje dobra obywatelom. Teraz to oni utrzymują władze z wypracowanych przez siebie pieniędzy. A jeśli ktoś uważa, że rząd robi z nich niewłaściwy użytek, może próbować zastosować w stosunku do niego środki nadzwyczajne. W krajach o tradycji demokratycznej i wolnorynkowej nazywa się to obywatelskim nieposłuszeństwem.

Jednym z pionierów obywatelskiego nieposłuszeństwa w USA był XIX-wieczny myśliciel Henry David Thoreau (1817-1862). W proteście przeciw polityce rządu, dopuszczającej istnienie niewolnictwa na południu USA, konsekwentnie unikał płacenia podatków. Zamieszkał w lesie, z dala od cywilizacji. W końcu jednak wytropił go poborca podatków i Thoreau trafił za kratki. Tam podobno odwiedził go przyjaciel, filozof Ralph Waldo Emerson, i zapytał: „Dlaczego tutaj siedzisz?”, na co Thoreau odparł: „A dlaczego ty tutaj nie siedzisz?”.

Ta rozmowa jest prawdopodobnie zmyślona, bo Thoreau faktycznie w więzieniu spędził zaledwie jedną noc. Bogata ciotka spłaciła (wbrew jego woli) jego zaległości wobec fiskusa. Anegdota ta ładnie się jednak rymuje z pewnym powiedzonkiem z czasów komuny: „w tym kraju każdy uczciwy człowiek siedział, siedzi lub będzie siedzieć”. Czy ta myśl odeszła do lamusa wraz z PRL, podobnie jak bon mot Urbana? Tego nie byłbym już taki pewien.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki