- Kochałem Nikolę, a ona kochała mnie. Nigdy bym nie przypuszczał, że jestem w stanie coś takiego zrobić - stwierdził dziś Hubert przed sądem.
Nie był jednak w stanie określić, co bezpośrednio pchnęło go do popełnienia zbrodni.
- Tamtego wieczoru rozmawiałem z nią. Sprzeczaliśmy się. Ona kilka dni wcześniej zasugerowała, że potrzebuje przerwy w naszym związku. Myślałem że zmieni zdanie, choć może w jakimś stopniu ją rozumiałem - wyjaśniał oskarżony.
Zapytany o to, co konkretnie wydarzyło się na ścieżce wiodącej od marketu do osiedla gdzie doszło do tragedii, nie był w stanie podać szczegółów. Zasłaniał się niepamięcią.
- Zdaje mi się tylko, że Nikola w pewnym momencie zdenerwowała się. Przyspieszyła kroku. Wtedy po raz pierwszy dźgnąłem ją gdzieś w plecy.
Przyznał, że resztę pamięta "jak migające obrazy". Po zadaniu śmiertelnych ciosów Nikoli miał odbiec kilkadziesiąt metrów w pobliskie krzaki. To tam zranił się kilkukrotnie, wbijając sobie ostrze w brzuch.
Więcej o tragicznym wydarzeniu: Morderstwo w Kwidzynie: Zginęła 18-letnia Nikola
Ani matka Huberta K., ani on sam nie mogli jednak z całą pewnością potwierdzić, że okazany im nóż kuchenny, będący dowodem w sprawie, to ten który zginął wtedy z jego mieszkania. Matka chłopaka stwierdziła, że powinien być dłuższy od tego, który pokazał sędzia. Oskarżony stwierdził natomiast, że to nóż "podobny", do tego który wziął z domu. Ostatecznie przyznali jednak, że nie jest wykluczone, iż to "właściwy" nóż.
Obrońca Huberta K. stwierdził z kolei, że jego klient nie przypomina sobie, by podczas pierwszego przesłuchania w śledztwie - jeszcze w lipcu 2011 r. - obecna była prokurator.
- Pamiętam tylko, że pani prokurator była obecna wtedy, gdy przesłuchiwała mnie też sędzia. Nie przypominam sobie, by prokurator przesłuchiwała mnie samodzielnie - stwierdził przed sądem.
Choć Hubert K. przyznał się, do stawianego mu zarzutu, to dzisiejsza rozprawa przed sądem dopiero rozpoczyna proces w jego sprawie. Sąd zaplanował przesłuchanie łącznie 32 świadków.
Czytaj więcej o procesie: Ta zbrodnia wstrząsnęła Kwidzynem. Dziś początek procesu Huberta K.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?