- Swoje zeznania złożyła biegła psycholog, a także biegli z Zakładu Medycyny Sądowej - mówi prok. Teresa Rutkowska-Szmydyńska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim.
Jak poinformowała prokurator Rutkowska-Szmydyńska, eksperci z ZMS wypowiedzieli się na temat przyczyny śmierci zgonu kuriera. - Byli także przesłuchiwani świadkowie, pracownicy z firmy kurierskiej oraz dwie osoby, które były odbiorcami dostarczonych przez pokrzywdzonego paczek - wyjaśniła.
Prok. Rutkowska-Szmydyńska powiedziała niedawno, że F. podczas rozprawy przyznał się do zabójstwa, ale nie potwierdził tego, że zaplanował zwabienie kuriera w odludne miejsce w celu rabunkowym. - Dowody, które zebraliśmy w tej sprawie, naszym zdaniem ewidentnie wskazują na to, że zbrodnia ta została przez niego zaplanowana - dodała jednak prokurator.
Jak ustalili śledczy do zdarzenia miało dojść 14 lutego. Przypadkowy mężczyzna zawiadomił policję o godz. 1.30 w nocy z 14 na 15 lutego. Poinformował dyżurnego, że w Wiślince w gm. Pruszcz Gdański na drodze (przy ul. Ku Pompie) stoi samochód fiat ducato gdańskiej firmy kurierskiej, a nieopodal leży ciało mężczyzny.
Biegli stwierdzili, że do zgonu doszło 12 godzin wcześniej. Marcina F. policja zatrzymała jeszcze 15 lutego wieczorem w miejscu zamieszkania. W jego mieszkaniu znaleziono ponad 4800 zł - należności za dostarczone przesyłki, portfel z dokumentami 48-letniego kuriera oraz paczkę o wartości 202 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?