Miejska Komisja Wyborcza pomyliła się przy liczeniu wydanych kart do głosowania w wyborach do Rady Dzielnicy Oliwa. W powyborczym zestawieniu podano tam, że wydanych zostało 2,1 tys. kart, tymczasem z urny wyjęto ich 1,8 tys. Tyle samo osób wzięło tam udział w wyborach. Pomyłka w obliczeniach na wynik wyborów co prawda nie wpływa, ale obniża frekwencję, która w przypadku wyborów do rad dzielnic była niezwykle istotna - to od niej bowiem zalezało, jaki budżet dostanie dana rada.
Początkowo w Oliwie miał on wynosić 5 zł na mieszkańca. Po skorygowaniu błędu spadnie do 4 zł na mieszkańca. Co oznacza, że Oliwa w sumie otrzyma o ok. 14 tys. zł mniej, niż wynikało to z początkowej informacji.
Jak tłumaczy Emilia Salach z gdańskiego magistratu, wystąpił błąd w przepisywaniu protokołów do zestawienia Oliwy.
- Komisja sprawdza i poprawia te protokoły. W Oliwie wydano i wyjęto z urny 1800 kart. Jak komisja zakończy pracę, przygotuje i opublikuje sprostowanie do wyników wyborów. Jeśli po weryfikacji zmieni się frekwencja, wysokość finansowania Rady Dzielnicy również się zmieni. Ale nie wynika to z błędu przy przepisywaniu, ale z procedury przyznania środków na dzielnice ze względu na frewkwencję - mówi Salach.
Dzielnicowi radni już zapowiadają, że złożą protest w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
