Miejsce w finałowym pojedynku Patryk Willich wywalczył w krajowych eliminacjach wspomnianego konkursu, które miały miejsce w Warszawie. Jak sam podkreśla, na zwycięstwo w finale ogólnopolskich eliminacji nie liczył.
- Skupiłem się przede wszystkim na tym, by przygotowana przeze mnie potrawa była perfekcyjna - mówi Patryk Willich. - Okazało się, że udało się to osiągnąć, a ponadto zwyciężyć i awansować do paryskiego finału. To jest dla mnie ogromny sukces.
Warto zaznaczyć, że potrawą przygotowaną przez naszego rozmówcę, która dała mu awans do paryskiego finału była polędwica wołowa marynowana w maśle z ziołami, na musie z avocado z pianką borowikową, kawiorem kurkowym i kurkami duszonymi w młodych pędach sosny z makaronem tagliatelle. Patryk podkreśla, że takie danie wymaga około godzinnego przygotowania, natomiast w szybkim tempie zajmuje mu to około 45 minut. Patryk gastronomią interesuje się już od kilku lat, a wszystko zaczęło się w gimnazjum.
- Oglądałem różne programy kulinarne i tak to się zaczęło - stwierdza Patryk. - Po ukończeniu gimnazjum wybrałem technikum gastronomiczne i z tą właśnie branżą wiążę swoją przyszłość.
Finał konkursu w Paryżu zaplanowano na listopad tego roku. Zanim Patryk Willich uda się do stolicy Francji, odbędzie tygodniowy staż w warszawskiej restauracji Christian's BakerHouse, który jest nagrodą za zwycięstwo w kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?