Władysław Frasyniuk w rozmowie z Moniką Olejnik zasugerował, że minister sprawiedliwości Marek Biernacki mógł brać udział w podrzuceniu materiałów do celi Mariusza T. I dodał:
- Apeluję do wszystkich, także do taksówkarzy: nie wpuszczajcie ministra, dlatego że wam coś zostawi... albo dług publiczny albo pornografię albo szczątki ludzkie - powiedział Frasyniuk.
- Okoliczność łagodząca ws. ministra: idiota. Gdyby był bystry i kompetentny, wrzuciłby tam pornografię dziecięcą, a nie pokazał zdjęcia T. z dzieciństwa - dodał Frasyniuk.
Przed południem resort wystosował oświadczenie ministra sprawiedliwości:
"W związku z wypowiedzią pana Władysława Frasyniuka, która miała miejsce w programie „Kropka nad i” w dniu 12 lutego 2014 roku, w której stwierdził, że minister sprawiedliwości Marek Biernacki brał udział w podrzuceniu materiałów do celi pana Mariusza T., minister sprawiedliwości oświadcza, że słowa pana Władysława Frasyniuka są bezpodstawne i niezgodne z prawdą.
Minister sprawiedliwości nie podejmował żadnych czynności zarzucanych mu przez pana Władysława Frasyniuka, w tym mogących mieć wpływ na decyzję dyrektora Zakładu Karnego w Rzeszowie. Pan Władysław Frasyniuk sugerując możliwość podejmowanie przez ministra sprawiedliwości działań niezgodnych z prawem i standardami demokratycznego państwa prawnego naruszył jego dobra osobiste, w tym dobre imię. W związku z tym minister sprawiedliwości wystąpi na drogę sądową przeciwko panu Władysławowi Frasyniukowi" - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Sprawiedliwości.
źródło: TVN24/Meteo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?