Czemu właśnie Namysłowskiego? W 1978 r., gdy Marcus Miller uczestniczył w Nowym Jorku w sesyjnym nagraniu kompozycji Namysłowskiego „Kujawiak goes funky”, muzyka Namysłowskiego tak zapadła Millerowi w pamięć, że zawsze chciał się z polskim jazzmanem spotkać na scenie. Wcześniej jednak, i to dwukrotnie, spotkał się z Leszkiem Możdżerem, na gdańskich koncertach Możdżer+ i Miller+. Na koncercie Spalding+ (w ubiegłym roku) obaj muzycy porozumieli się ostatecznie co do wspólnej polskiej trasy z Namysłowskim.
Na tej trasie znalazła się również Gdynia, gdzie zespół Millera, dream team Możdżera (Możdżer/Danielsson/Fresco) zagrają 21 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?