Mieszkaniec gminy Puck romansował przez internet i stracił 21 tys. zł. Myślał, że rozmawia z amerykańską żołnierką, trafił na oszusta

W sobotę, 30 stycznia 2021 policjanci z Pucka otrzymali zgłoszenie dotyczące nietypowego oszustwa: metodą „na amerykańskiego żołnierza’’.

Na początku oszust nawiązał kontakt z ofiarą poprzez komunikator internetowy, gdzie podał się za amerykańską żołnierkę znajdującą się na zagranicznej misji w Jemenie. Codzienne, internetowe rozmowy z mieszkańcem gminy Puck zbudowały jego zaufanie i zyskały sympatię.

W pewnym momencie "żołnierka" poinformowała go, że zrobiła interes życia - zarabiając na ropie naftowej olbrzymie pieniądze, ale potrzebowała pomocy w tym temacie.

- Poprosiła potencjalną ofiarę o przysługę polegającą na przyjęciu paczki, która miała zawierać dokumenty wojskowe oraz pieniądze w kwocie 1,5 miliona dolarów, których nie mogła rzekomo wpłacić na swoje konto bankowe, ponieważ wzbudzi to podejrzenia władz państwowych - mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy KPP w Pucku. - W trakcie kontaktu z oszustką mężczyzna przesłał na jej prośbę skan dowodu osobistego, aby mogło dojść do przesłania rzekomej przesyłki.

Niestety, szybko okazało się, że to nie wystarczy, ponieważ paczka została zatrzymana przez służby celne na jednej z granic i potrzebny jest certyfikat umożliwiający dostarczenie korespondencji do adresata.

- W tym celu 29-latek przelał ze swojego konta bankowego domniemanej firmie kurierskiej przeszło 21 tys. złotych - wyjaśnia oficer prasowy KPP w Pucku. - Pieniądze trafiły na konto bankowe przestępcy, a pomimo przesłania określonej kwoty "żołnierka" nalegała na kolejne transakcje.

Kiedy mieszkaniec gminy Puck odmówił wysyłki dodatkowej transzy pieniędzy, rzekoma firma kurierska odmówiła przesłania paczki i zerwała kontakt. Wtedymężczyzna zorientował się, że został zmanipulowany i stracił swoje oszczędności.

- Teraz wyjaśnieniem tej sprawy zajmą się śledczy z puckiej komendy - mówi mł. asp. Łukasz Brzeziński. - Oszustwo jest przestępstwem, za które grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Jak wyjaśniają puccy mundurowi, oszustwo „na żołnierza” jest jedną z nowszych form tego procederu.

- Pamiętajmy, że zawierając nowe znajomości należy być ostrożnym, w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy, oczekuje od nas przekazania pieniędzy - ostrzegają w KPP w Pucku. - Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością.

Mundurowi przypominają również, że cały czas aktualne są ostrzeżenia dla seniorów przed próbami oszust metodami „na wnuczka, policjanta czy pracownika opieki społecznej”.

- Najlepiej jednak nie ulegać chwilowemu zauroczeniu, presji czasu i nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom - radzą mundurowi z Pucka. - O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować Policję.

Pamiętaj! Tylko ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa.