Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mielewski i Magiera zdumieni postawą Stephane'a Antigi. "Powinien bezwzględnie zrezygnować z klubu"

ŁŻ
Fot. Karolina Misztal
PGE Skra Bełchatów z rywalizacji w Pucharze Polski odpadła w półfinale. Zakusy bełchatowian poskromił późniejszy zwycięzca turnieju - zespół ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Finału rozgrywek z wysokości trybun nie obejrzał jednak selekcjoner naszej reprezentacji - Stephane Antiga.

Oburzeni zachowaniem Francuza byli kibice, a także dziennikarze. Specjalnie z tej okazji felietony napisali nawet Marek Magiera i Jerzy Mielewski.

- Przecież jest selekcjonerem. Przecież w finale Pucharu Polski gra naprawdę spora grupa zawodników, których za chwilę powoła do swojej kadry. Obecność na trybunach hali w Zielonej Górze selekcjonera reprezentacji to powinien być dla mnie nie przejaw dobrej woli, a obowiązek! - podkreśla w swoim felietonie dla Polsatu Sport Jerzy Mielewski.

- Niesmak. Nawet jeśli nasz szkoleniowiec wybrał już swoich graczy, a za kilka dni tylko przedstawi nazwiska opinii publicznej powinien pamiętać o wizerunku selekcjonera. Andrea Anastasi zawsze przyjeżdżał na finałowy turniej. Nawet Raul Lozano, do którego dziennikarze i działacze mieli sporo pretensji że poza sezonem reprezentacyjnym nie pojawia się w Polsce, takie turnieje oglądał z wysokości trybun - kontynuuje Mielewski.

Z kolei Marek Magiera podkreśla, że bardzo zależy mu na tym, by poznać powód absencji Spephane'a Antigi. Jego zdaniem, takie zachowanie selekcjonera jest wręcz niedopuszczalne.

- Po tym, co wydarzyło się w niedzielę w Zielonej Górze naprawdę chciałbym się dowiedzieć jaki był powód nieobecności Antigi na finałowym meczu o Puchar Polski. Argument, że nie jest jeszcze trenerem reprezentacji (będzie nim od maja), a jedynie zawodnikiem PGE Skry Bełchatów, jakoś mnie nie przekonuje. Szybciej jestem w stanie uwierzyć, że go żona nie puściła, tak po prostu, bo przecież sam Antiga zapowiedział ogłoszenie składu szerokiej kadry po pierwszej rundzie play off, czyli za kilka dni, a nie dopiero w maju - podkreślił Magiera.

Dziennikarz i prowadzący doping na meczach siatkarskiej reprezentacji Polski po raz kolejny też zaznaczył, że w jego opinii selekcjoner kadry nie powinien jednocześnie grać w klubie.

- O wyborze Antigi na stanowisko trenera reprezentacji wyraziłem swoje zdanie i tego zdania nie zmieniam. Uważam, że z chwilą, kiedy ogłoszono, że to on będzie trenerem reprezentacji Polski powinien bezwzględnie i natychmiast zrezygnować z gry w klubie. Kropka. I proszę, niech mnie nikt nie próbuje nawet przekonać, że powinno być… tak jak jest teraz. Bo nie powinno – dodał Magiera.

Przypomnijmy, ZAKSA pokonała w finale Jastrzębski Węgiel 3:1. Wcześniej natomiast odprawiła z kwitkiem PGE Skrę Bełchatów. W turnieju finałowym zagrała też Asseco Resovia Rzeszów.

Źródło:Polsat Sport

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki