- Zagraliśmy słaby mecz, a mój debiut oceniam negatywnie. Teraz musimy mocno popracować nad tym, żeby następny mecz był lepszy - cytuje Michała Maka**oficjalna strona klubowa Lechii Gdańsk**.
Zdaniem zawodnika, gdańszczanie nie stwarzali zagrożenia pod bramką rywala. Na zwycięstwo, czy nawet remis, zwyczajnie zatem nie zasłużyli.
- Nic nam się w spotkaniu z Cracovią nie kleiło, mało było stuprocentowych okazji podbramkowych. Przed meczem wiedzieliśmy, że Cracovia dobrze gra w piłkę i nie będzie dla nas łatwym rywalem i piątkowy mecz dobitnie to potwierdził - dodał Mak.
Kolejny mecz ligowy Lechia zagra w sobotę w Poznaniu z miejscowym zespołem Lecha. Początek spotkania o godz. 20.30. Wcześniej gdańszczanie zagrają jeszcze na PGE Arenie z Schalke 04 Gelsenkirchen.
Skandal na TdF. Lider wyścigu został oblany... moczem
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?