Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Hernik z Krakowa zginął na trasie Dakaru. To 24. ofiara w historii rajdu [WIDEO]

RR
36. edycja Rajdu Dakar nie jest szczęśliwa dla Polaków. Na trasie drugiego etapu doszczętnie spłonął samochód prowadzony przez Adama Małysza. To jednak nie jest najgorsze. Kolejnego etapu nie ukończył bowiem Michał Hernik. Krakowianin został znaleziony martwy obok swojego motocykla, 300 metrów od trasy.

Michał Hernik, którego ciało znaleziono na 206. kilometrze trzeciego etapu (14 km od mety), nie był zawodowym motocyklistą. Należał do szerokiej grupy entuzjastów sportów motorowych, którzy zdecydowali się zreazlizować swoje marzenie związane ze startem w tym piekielnie trudnym rajdem. Niestety, nie dotrze 17 stycznia do mety zawodów w Buenos Aires.

39-letni Hernik jest pierwszym Polakiem, który zginął w 35-letniej historii Rajdu Dakar (dawniej Paryż-Dakar). To także 24. ofiara tych zawodów, a piątą po przeniesieniu rywalizacji do Ameryki Południowej. Ostatni, na trasie, zmarł w 2012 roku argentyński motocyklista Jorge Martinez Boero.

Okoliczności śmierci polskiego motocyklisty są na razie nieznane.

Agencja TVN/x-news

Na trasie 2. etapu doszczętnie spłonęło auto prowadzone przez Adama Małysza.

Foto Olimpik/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki