MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miało być inaczej, ale było tak jak ostatnio, czyli degradacja Aussie Sambora Tczew

Zbigniew Brucki
Z. Brucki
Szczypiornistki Aussie Sambora Tczew miały na dłużej zadomowić się w najwyższej klasie rozgrywkowej, a skończyły sezon 2012/13 tak jak przed dwoma laty, na ostatnim miejscu w tabeli i zostały zdegradowane do I ligi.

Miało być inaczej. Tak przynajmniej zapowiadali działacze i trenerzy tczewskiego klubu po wywalczeniu awansu do PGNiG Superligi Kobiet. I mieli ku temu podstawy. W Tczewie wiele tygodni przed sezonem zaczęto budować drużynę, która miała pozostać w superlidze dłużej niż sezon.

Powstał SPR Sambor Tczew, który od MKS Sambor przejął seniorki, zatrudniono nowego szkoleniowca, pochodzącego z Kazachstanu, 65-letniego Giennadija Kamelina, który m.in. z Iskrą Kielce zdobywał mistrzostwa Polski. Jego asystentem został Robert Karnowski, który z trenerem Eugeniuszem Kwiatkowskim poprowadził szczypiornistki do ekstraklasy. Zespół dość szybko został wzmocniony klasowymi zawodniczkami. Dwie przyszły z zespołu mistrzyń Polski, Vistalu Łączpolu Gdynia: doświadczona 31-letnia rozgrywająca Urszula Lipska i 23-letnia bramkarka Dominika Brzezińska. Trzecim wzmocnieniem Sambora była 29-letnia obrotowa Anna Szott, która przyszła ze Startu Elbląg. W tym momencie wypada dodać, że już w trakcie poprzedniego sezonu działacze Sambora zakontraktowali do klubu dwie inne doświadczone piłkarki ze Startu: rozgrywającą Justynę Domnik i skrzydłową Hannę Strzałkowską. Oprócz nich kontrakty podpisały inne już grające wcześniej w Samborze. Razem więc, tych które związały się kontraktami z Samborem było piętnaście!

Jak się okazało, nie wystarczyło to na utrzymanie się w ekstraklasie. Tczewianki w większości spotkań schodziły z parkietu pokonane i w efekcie zajęły ostatnie miejsce w superlidze.

- Myślę, że pokazaliśmy dobrą piłkę ręczną - mówi trener Karnowski, który w trakcie sezonu przejął obowiązki pierwszego szkoleniowca od Kamelina. - Szyki pokrzyżowały nam przede wszystkim kontuzje zawodniczek. Zrobimy jednak wszystko, żeby wrócić jak najszybciej do ekstraklasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki