Filozof religii prof. Zbigniew Mikołejko uważa, że prawda jest kwestią intelektu, poznania i sposobu życia. I w związku z tym człowiek musi być kimś, kogo słowa nie rozmijają się z czynami i kto jest zobowiązany, żeby swoim życiem tę prawdę, którą odkrył w sobie, poświadczyć.
PRZECZYTAJ: Prof. Zbigniew Mikołejko: Jesteśmy skazani na niepewne dukty, boczne drogi prawdy
Brzmi pięknie, choć czuję dysonans, jeśli przymierzam takie rozumienie prawdy do tej, z jaką mamy do czynienia w życiu publicznym. Tutaj "prawda" czasami jest nadużywana, a nawet cynicznie wykorzystywana do realizacji własnych celów, w tym politycznych. Ale mam nadzieję, że takich polityków wyborcy umieją rozpoznać po owocach.
A tych, którzy mijają się z prawdą, oderwać od przywilejów kartką wyborczą. Wiem, że życie bez błędu jest niemożliwe. Ale ważne, żebyśmy godnie i przyzwoicie umieli powstawać po upadku. I choć człowiek jest niedoskonały, to życzę Wszystkim, żeby radzili sobie z tym doskonale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?