Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mariusz Pawlak, trener Chojniczanki: Wierzę, że wrócimy do tradycji

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polska Press
Chojniczanka, w starciu z Chrobrym Głogów, zdobyła komplet punktów, wygrywając batalię 1:0. Jak pojedynek ten wyglądał z perspektywy Mariusza Pawlaka, trenera Chojniczanki?

- Cieszę się, że tradycja mojego przyjazdu do Głogowa została podtrzymana. Trzeci pobyt, trzecie zwycięstwo. Wiem, że Irkowi (Mamrotowi - dop. aut) jest przykro. Jego zespół zrobił naprawdę bardzo duży krok w porównaniu do tego, gdy byłem tu rok wcześniej - powiedział po spotkaniu trener Mariusz Pawlak.

Chojniczanka szybko strzeliła w Głogowie, a potem pilnowała wyniku

Chojniczanka mogła wygrać to spotkania przynajmniej 2:0. W 72. minucie rzut karny zmarnował Maciej Rogalski. Przez to też kibice ekipy z Chojnic musieli do samego końca meczu drżeć o wynik.

- Z mojej perspektywy, szkoda niestrzelonego karnego, bo końcówka mogła być spokojniejsza. Najważniejsze jednak są punkty i to, że nie zostaliśmy na dole tabeli, tylko pniemy się w górę. Początek rundy, siedem meczów na wyjeździe i punktów było mało. Wierzę w to, że zaczniemy porządnie punktować w Chojnicach, tak jak to było tradycją. Dziękuję drużynie za grę do końca - dodał opiekun piłkarzy z Chojnic.

Kolejny pojedynek Chojniczanka rozegra w najbliższą sobotę. Zmierzy się wówczas na własnym terenie z Zawiszą Bydgoszcz (początek spotkania o godz. 18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki