- Mimo że czasu między sezonami nie było zbyt wiele, to w Choj-niczance sporo się zmieniło.
- Tak, jednak trudno teraz oceniać, jak udało się nam przepracować ten czas. Wszystko okaże się w niedzielę podczas pierwszego meczu ligowego.
- Chojniczanka była całkiem aktywna w czasie okienka transferowego.
- Do drużyny doszło kilku nowych zawodników, którzy dodadzą na pewno sporo jakości. Udało nam się również pozyskać kilku młodych obiecujących piłkarzy. Można powiedzieć, że odmłodziliśmy trochę skład, licząc, że ci zawodnicy zostaną z nami dłużej.
- Właśnie. Do drużyny dołączyło kilku bardzo młodych piłkarzy, którzy nie grali do tej pory w seniorskiej piłce.
- Wszyscy zrobili na mnie bardzo pozytywne wrażenie i jest szansa, że już w niedzielę kilku z nich zagra od pierwszej minuty. Widzę w tych chłopakach spory potencjał. Jeżeli będą intensywnie trenować, to po kilku miesiącach mogą stać się solidnymi I-ligowcami. Mam nadzieję, że będą systematycznie i mocno pukać do drzwi pierwszego składu.
- Jaki Chojniczanka ma cel na nadchodzący sezon?
- Na pewno chcemy poprawić to, co nie wychodziło nam w poprzednim sezonie. Nie chcemy już grać o utrzymanie, tylko punktować od samego początku. W poprzednim sezonie zabrakło nam tych punktów jesienią, przez co mieliśmy nerwową wiosnę. Teraz chcielibyśmy tego uniknąć.
- Jak będzie w tym sezonie wyglądał styl gry Chojniczanki?
Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, że współczesna piłka opiera się na kontraktach. Często jedna akcja potrafi rozstrzygnąć losy meczu. Na pe-wno będziemy starali się grać właśnie w taki sposób. Jest widowiskowy i skuteczny.
- W sparingach drużyna straciła tylko dwie bramki. To dobry prognostyk?
- Oczywiście. Najpierw trzeba się skupić na tym, aby nie stracić bramki, później liczyć, że jeszcze coś uda się strzelić. Myślę, że defensywa to nie jedyny nasz atut. Do drużyny dołączył również Rafał Siemaszko czy Rafał Leśniewski, jest jeszcze Tomasz Mikołajczak i Andrzej Rybski - to gracze ofensywni. Wydaje mi się, że niezależnie, czy będziemy grali niskim, czy wysokim pressingiem, jesteśmy w stanie strzelać bramki i wygrywać mecze.
- Która drużyna według Pana będzie się po tym sezonie cieszyła z awansu?
- Faworytem jest Zagłębie Lubin. Spadkowicz z dużym budżetem, z którego co prawda odeszło kilku zawodników, ale kręgosłup został. Na pewno do walki stanie kilka drużyn, które za wszelką cenę będą chciały walczyć, jednak na teraz to lubinianie są faworytem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
