- Mecz na pewno musiał się podobać kibicom, dużo bramek, dużo sytuacji, ale my takie spotkania musimy wygrywać. Odczuwamy spory niedosyt, bo mając 4:2 od 76. minuty. powinniśmy prowadzenie dowieźć do końca. Nie możemy takich błędów popełniać jak dzisiaj. No cóż, trzeba podnieść głowy, wyciągnąć wnioski, we wtorek wyjść na trening, a w środę zagrać dobry mecz z Zagłębiem - powiedział dla oficjalnej strony klubowej Marcin Warcholak.
Piłkarz Arki strzelił jedną z bramek dla swojego zespołu. Trzy trafienia zaliczył natomiast Marcus da Silva. Do zwycięstwa to jednak nie wystarczyło.
- Bramkę zdobyłem po krótkim rozegraniu rzutu rożnego Nalepy z Wojowskim. Paweł mi dośrodkował, a ja uderzyłem głową przy bliższym słupku. Cieszę się z tego pierwszego gola w Arce, ale żal mi tego dzisiejszego meczu, bo powinniśmy go wygrać - dodał Warcholak.
Mecz Arki Gdynia z Zagłębiem Lubin zaplanowany został na środę. Początek spotkania o godz. 18.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?