Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malbork: To już koniec hotelu Zamek? W piątek syndyk kończy swoją działalność

Radosław Konczyński
Wszystko wskazuje na to, że za kilka dni przestanie istnieć jeden z najbardziej znanych hoteli w Malborku - hotel Zamek, w którym zatrzymywały się VIP-y z kraju i ze świata. Mieszkali tu John Malkovich, Sophia Loren, rodzimi aktorzy i politycy.

Hotel i restauracja, znajdujące się w zabytkowym budynku przy samym zamku, od pięciu lat są prowadzone przez syndyka masy upadłościowej, który został ustanowiony przez sąd w spółce Produs-Hotele sp. z o.o. Z ostatnim dniem września syndyk kończy jednak działalność.

- Nie występowałem do sędziego komisarza o przedłużenie działalności gospodarczej, bo okres jesienny już nie przynosi zysków. Obrót jest wtedy znacznie mniejszy w porównaniu do sezonu turystycznego i nie mam pieniędzy na dalsze funkcjonowanie - mówi Józef Dębiński, syndyk Produs-Hotele sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej. Spółka poddzierżawia zabytkową nieruchomość od Banku Gospodarstwa Krajowego, który z kolei dzierżawi ją od Muzeum Zamkowego. BGK w lipcu wypowiedział umowę poddzierżawy, argumentując to zaległościami czynszowymi. Pracownicy hotelu wiedzą o tym, ale...

- Ludzie nie mają świadomości, że to już koniec. Chcemy wiedzieć, czego możemy się spodziewać. Pracy można szukać po 1 października, ale rezerwacje hotelowe i gastronomiczne, przyjęte na październik dawno temu, już teraz trzeba anulować - mówi jedna z pracownic.

Dla banku sprawa jest oczywista. Z oświadczenia, które otrzymaliśmy z BGK, wynika, że w nieruchomości nie ma miejsca ani dla pracowników, ani dla sprzętów, które należą do upadłej spółki. Bank podkreśla, że już blisko 2,5 miesiąca temu poinformował o tym syndyka, by dać mu czas na zdanie obiektu "w stanie opróżnionym z wszelkich osób i ruchomości stanowiących własność Produs-Hotele lub osób trzecich". Z odpowiedzi BGK wynika też, że ma to nastąpić w najbliższy piątek. Załoga hotelu powinna więc anulować rezerwacje, skoro tego dnia nieruchomość ma być przekazana.

Syndyk, wiedząc, że jego rola dobiega końca, zapytał w BGK, czy ta instytucja mogłaby po 30 września poddzierżawić nieruchomość spółce Produs-Hotele, już bez niego. Mogłoby to uratować miejsca pracy. - Nie dostałem odpowiedzi - dodaje.
Nie udało nam się ustalić, jakie są plany banku wobec nieruchomości przyzamkowej. BGK może dysponować hotelem do 2014 roku. Wtedy kończy się umowa dzierżawy z Muzeum Zamkowym.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki