Finałowy wyścig był wielkim popisem innej polskiej załogi walczącej o igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro – duetu Tomasza Januszewskiego i Jacka Nowaka. Załoga POL-52 w krótkim wyścigu medalowym zbudowała wielką przewagę i pewnie wygrała. Polska załoga nie wystartowała jednak w wyścigu poprzedzającym Medal Race z powodu awarii osprzętu. Ostatecznie zakończyli gdyńskie zawody na drugim miejscu.
- To były świetne regaty. Znakomita atmosfera, wspaniała organizacja, super pogoda i wielkie zainteresowanie publiczności na plaży - podsumował trzy dni zmagań Tomasz Januszewski.
Zwycięzcy regat także nie kryli radości.
- Trzy dni solidnej pracy i dobrego treningu - ocenia zawody w Gdyni Łukasz Przybytek. - Każda godzina spędzona na walce regatowej jest na wagę złota w naszym obecnym kalendarzu treningowym. Mieliśmy tutaj najlepszą polską obsadę i każdy chciał się pokazać z jak najlepszej strony na swoim akwenie. To podkręcało atmosferę na wodzie. Tym bardziej cieszy zwycięstwo.
- Trudno się nie cieszyć z wygranej. Podczas tych zawodów zagrało niemal wszystko idealnie. Jesteśmy zadowoleni z nowych łodzi. Czujemy, że prędkość jest! Mieliśmy okazję do kilku testów w warunkach regatowych. Była też dobra okazja do potrenowania rozgrywki przedstartowej. Generalnie fajne zawody. Dopisała do tego wszystkiego jeszcze pogoda i kibice. Spędziliśmy tutaj świetny czas - dodał Paweł Kołodziński.
Trzecie miejsce w regatach LOTTO 49er Grand Prix Gdynia 2014 zajęła rosyjska załoga – Artem Basalkin i Nikolai Chernikov.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?