Luis Suarez wysłał nawet do FIFA specjalne oświadczenie, w którym oznajmił, że przypadkowo wpadł na rywala i nie miał zamiaru go ugryźć. W poniedziałek, na swoim profilu na Twitterze, wydał jednak kolejne oświadczenie. Tym razem jednak przyznał się już do winy i obiecał, że taka sytuacja już nigdy się nie powtórzy. Przeprosił również przy tym poszkodowanego.
Bardzo żałuję tego, co się stało. Przepraszam Giogio Chielliniego i cały piłkarski świat. Ze swojej strony mogę obiecać, że taka sytuacja już nigdy nie będzie miała miejsce - napisał Suarez.
Wina Suareza była ewidentna, a tłumaczenie, łagodnie rzecz ujmując - głupie. Urugwajczyk nie był jednak jedynym sportowcem, który próbował szukać dziwnych wymówek. Niektórzy sięgali bowiem po jeszcze większe absurdy...
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?