Już od samego początku grający u siebie Espadon pokazał, że bardzo zależy mu na przełamaniu kiepskiej passy. Szczecinianie rozpoczęli spotkanie od prowadzenia 9:5. Lotos Trefl z czasem się ocknął i doprowadził do remisu 15:15, a w końcu wyszedł na pierwsze w tym meczu prowadzenie (17:16). Espadon jeszcze walczył, ale końcówka należała do gości, którzy pierwszą partię wygrali 25:22. Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Druga odsłona była bardzo zacięta, zespoły grały niemal punkt za punkt. Wreszcie, przy minimalnym prowadzeniu 18:16 Espadonu, na zagrywkę powędrował Michał Ruciak. Zaliczył dwa asy serwisowe. Pierwszy co prawda szczęśliwy, bo piłka po taśmie prześlizgnęła się na stronę gdańszczan, ale punkt to punkt. Gospodarze prowadzili więc już 20:16 i nie wypuścili drugiego seta z rąk, rewanżując się Lotosowi Treflowi za pierwszą partię i wygrywając 25:22.
Trzecia odsłona była jeszcze bardziej zacięta i emocjonująca. Przyjezdni w pewnym momencie prowadzili 15:11, ale Espadon odrobił straty i wyszedł na prowadzenie. W końcówce popełnili jednak kilka błędów i walka o wygraną w trzeciej partii toczyła się na przewagi. Przy prowadzeniu 28:27 Lotosu Trefla gdańszczanie zablokowali Bartłomieja Klutha (wypożyczony do Szczecina z... Lotosu Trefla) i już cieszyli się z wygranego seta, jednak gospodarze poprosili o challenge. Powtórka wykazała dotknięcie siatki po stronie gości. Potem gdańszczanie mieli jeszcze jedną piłkę setową, ale ją zmarnowali i ostatecznie przegrali trzecią partię 29:31.
Zrobiło się więc gorąco, ale w czwartym secie wydawało się, że Lotos Trefl odzyskał kontrolę nad meczem i doprowadzi do tie-breaka. Gdańszczanie prowadzili już 20:14 i można było sądzić, że nic nie odbierze im wygranej w tej odsłonie. Espadon dzielnie odrabiał jednak straty, a pierwsze skrzypce grał nie kto inny, jak Kluth. Wypożyczony z Lotosu Trefla siatkarz w całym spotkaniu zdobył aż 40 punktów! Dzięki niemu Espadon nie tylko odrobił straty, ale też wyszedł na prowadzenie i ostatecznie wygrał czwartego seta 25:23, sięgając tym samym po zwycięstwo w całym meczu.
Espadon Szczecin - Lotos Trefl Gdańsk 3:1 (22:25, 25:22, 31:29, 25:23)
Espadon: Kluth 40, Wika 1, Zajder 11, Kozłowski 1, Ruciak 8, Perłowski 7, Murek (libero) oraz Wołosz, Depkowski 10, Sladecek 1
Lotos Trefl: Grzyb 5, Masny 2, Pietruczuk, Paszycki 8, Schulz 24, Hebda 13, Gacek (libero) oraz Mika 11, Stępień, Romać 1, Gawryszewski 5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?