O pierwszym czwartkowym wyścigu Miarczyński chciałby jak najszybciej zapomnieć. To był zły start w jego wykonaniu. Polak przez pewien moment był dopiero 15. Potem się poprawił, ale i tak zajął odległą 13 pozycję. W kolejnym wyścigu wszystko już wróciło do normy, bo Miarczyński linię mety minął jako trzeci.
Duży ścisk jest w czołówce klasyfikacji generalnej. Wyraźnie prowadzi Holender Dorian van Risselberge, który wygrał cztery z sześciu wyścigów. Drugi Niemiec Toni Wilhelm ma punkt przewagi nad Miarczyńskim. Z kolei za Polakiem, też o jeden punkt, jest czwarty Brytyjczyk Nick Dempsey.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?