MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lipnica: Koło odpadło, więc kierowca autobusu kazał pasażerom iść

Mateusz Węsierski
Spółka PKS Bytów zafundowała małym pasażerom pieszą wędrówkę po zaśnieżonej i wąskiej drodze. Taki przykry, świąteczny "prezent" otrzymały dzieci uczące się w Szkole Podstawowej w Borzyszkowach (gm. Lipnica).

- Autobus wiózł dzieci z Gliśna Wielkiego. W pewnym momencie urwało mu się koło. Kierowca kazał im wysiąść i wracać do domu. Na pieszo! - oburza się internauta, który powiadomił nas o sprawie. - Dzieci musiały wracać 5 kilometrów "z buta" po oblodzonej, zaśnieżonej i wąskiej drodze. Były wśród nich maluchy z klas początkowych szkoły podstawowej. Postawa PKS-u w tej sytuacji zakrawa na absurd! Ta firma naraziła nasze dzieci na niebezpieczeństwo!

Szczęściem w nieszczęściu część maluchów dojechała do domu samochodem straży leśnej. Jej funkcjonariusze pomogli bez mrugnięcia okiem. Kierowca autobusu nie był już jednak na tyle roztropny, co przyznaje prezes firmy PKS.

- Powinien zorganizować drugi autobus i kazać dzieciom czekać, a nie wysyłać do domu na pieszo - przyznaje Leszek Waszkiewicz. - Szczegółów komentować jednak na razie nie mogę, bo czekam na pisemne wyjaśnienie kierowcy.

Urwanie koła prezes tłumaczy jakością odśnieżania drogi.

- Są tam muldy, więc takie rzeczy mogą się zdarzyć - wyjaśnia Waszkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki