Szkoda, że tego spotkania nie graliśmy w sobotę, bo prosto z PGE Narodowego byśmy do Krakowa przyjechali, a nie musieli tracić tyle czasu na podróże. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale może mam za słabą wyobraźnię. Może mi jest w stanie ktoś to wyjaśnić, dlaczego jeden finalista Pucharu Polski gra w poniedziałek, a drugi dzień wcześniej - dziwił się po porażce z Cracovią Piotr Stokowiec.
Z takim argumentowaniem kompletnie nie zgadza się Krzysztof Stanowski, który pojawił się w roli eksperta w "Magazynie Ekstraklasy".
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk: Może mam za słabą wyobraźnię
- Cóż, Lechia mogła zatem finał Pucharu Polski oddać Rakowowi Częstochowa. Podejrzewam, że Raków by nie narzekał na nadmiar meczów - wypalił Stanowski.
Wcześniej jednak piłkarski ekspert podkreślał, że dziwi go terminarz ligowy. Dlaczego zatem teraz zmienił zdanie?
Ja mówiłem o tym, że trochę nie rozumiem tego terminarza. Nie chodziło mi jednak o to, że współczuję Lechii Gdańsk. Doskonale zdawałem sobie po prostu sprawę z tego, że taki argument, gry systemem czwartek - niedziela - zostanie podniesiony, bo to jest polska liga. Dla mnie to tłumaczenie jest bezsensowne i kompromitujące. Jeżeli nie chcesz grać w czwartek i niedzielę, to nie pchaj się do europejskich pucharów. To nie ma wówczas sensu, ten sport nie jest dla ciebie - tłumaczył Stanowski.
Lechia zajmuje obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli. Mimo że jej szanse na mistrzostwo Polski oddaliły się, to jednak pocieszeniem dla biało-zielonych jest to, że trzecia lokata gwarantuje grę w europejskich pucharach.
Stanowski wbił jednak też szpilkę trenerowi Piotrowi Stokowcowi za to, jak przygotował zespół do starcia z Cracovią.
Grają o mistrzostwo Polski wypadałoby oddać jakiś celny strzał. I myślę, że nad tym trener powinien się skupić. Trzeba przyznać, że Michał Probierz dwukrotnie Lechię zmasakrował. I jeśli mistrzem Polski zostanie Piast albo Lechia, to te kluby powinny wysłać duże whisky trenerowi Probierzowi - dodał Stanowski.
Obecnie Lechia Gdańsk przygotowuje się do starcia z Zagłębiem Lubin. Pojedynek ten zaplanowany został na niedzielę, 12 maja (początek o godz. 18).
Niesamowity powrót Liverpoolu! "Powiedziałem chłopakom: Nie sądzę, by było to możliwe, ale ponieważ to wy zagracie, uważam, że mamy szansę"
Press Association / x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?