Jak donosi niemiecki Weser Kurier, Lechia interesuje się urodzonym w Niemczech, a mającym polskie obywatelstwo - Martinem Kobylańskim, który występuje obecnie w rezerwach Werderu Brema.
Kobylański na pewno nie może być zadowolony ze swojej roli w zespole. W pierwszej drużynie Werderu rozegrał tylko osiem spotkań, w których niczym szczególnym się nie wyróżniał. W rezerwach z kolei też nie błyszczy. Wcześniej występował natomiast w ramach wypożyczenia w zespole FC Union Berlin. W 19 meczach strzelił dla swojego teamu trzy bramki.
Martin Kobylański to również młodzieżowy reprezentant Polski.
Dodajmy, w ramach ciekawostki, że Martin jest synem byłego reprezentanta Polski Andrzeja Kobylańskiego. Większą część dzieciństwa spędził w Cottbus, gdzie jego ojciec grał w miejscowym Energie.
Działacze Werderu nie są przekonani co do talentu Kobylańskiego i chcieliby w najbliższych dniach wypożyczyć zawodnika. Zainteresowana jest podobno właśnie Lechia.
Pytanie tylko, czy taki piłkarz jak Kobylański rzeczywiście potrzebny jest gdańskiej ekipie? Co o tym sądzicie? Zapraszamy do udziału w sondzie!
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?