Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia chce testów w dobrych warunkach, Arka pilnie szuka bramkarza

Paweł Stankiewicz
Arce do tej pory udało się porozumieć tylko z Rossem
Arce do tej pory udało się porozumieć tylko z Rossem www.arka.gdynia.pl
Zimowe okienko transferowe to nie jest czas na generalną przebudowę drużyn, a właściwie tylko na niewielkie kadrowe roszady. W myśl tej zasady postępują w Lechii i Arce. W przypadku Lechii na razie jest mowa tylko o ubytkach, a nowych zawodników jak dotąd nie widać. Letnie okienko transferowe pokazało jednak, że pośpiech jest złym doradcą, bowiem te najlepsze transfery gdański klub zrealizował dopiero pod koniec sierpnia.

Lechia straciła Marka Zieńczuka. Zdecydował się on podpisać kontrakt z Ruchem Chorzów. Zieńczuk przed sezonem związał się roczną umową z Lechią, ale z prawem do rozwiązania go w przerwie zimowej. Piłkarz chciał podpisać nowy kontrakt, na dłużej niż do czerwca, choć jesienią na boisku poważniej nie zaistniał.

- Nie mogliśmy przystać na warunki Marka - mówi Tomasz Kafarski, trener Lechii.

W Gdańsku na pewno też nie zagra Hubert Wołąkiewicz, choć ma ważny kontrakt z Lechią do końca czerwca 2011 roku. Związał się z poznańskim Lechem umową, która zacznie obowiązywać od 1 lipca.

Lechia wciąż nie osiągnęła porozumienia z Pawłem Buzałą i Marko Bajiciem w sprawie nowych umów tych zawodników. Trener podkreśla, że w zimowym oknie transferowym chciałby sprowadzić dwóch, trzech piłkarzy.

- Są kandydaci i jesteśmy z nimi w kontakcie. Warunki w Gdańsku, czyli brak boiska do treningu, sprawiają że testy nie mają w tej chwili sensu. Sądzę, że piłkarze przyjadą do nas na sprawdzian, kiedy będziemy na zgrupowaniu w Niechorzu - zdradził nam Kafarski.

Jeżeli zaś chodzi o Arkę, to w ostatnim czasie działacze tego klubu podpisali jeden nowy kontrakt. Szukając poprawy skuteczności gry postawili na młodego 24-letniego peruwiańskiego napastnika, ogranego już jednak w Europie, Douglasa Rossa. Przemawiają za nim występy w reprezentacji Peru, od młodzieżowej po seniorską i... głód sukcesu, bo w ostatnich klubach raczej nie błyszczał.

Żółto-niebiescy poszukują także środkowego pomocnika. Trener ma możliwość wyboru. Z drużyną trenują Brazylijczyk Marcelo Sarvas i Holender Rick Kruys. Jeden z nich powinien na wiosnę być piłkarzem Arki.

- To bardzo możliwe, ale okienko transferowe zamyka się dopiero 28 lutego i kto wie, czy gdzie dwóch się bije, to może skorzysta ten trzeci - zagadkowo wypowiedział się Pasieka.

Po perturbacjach z Wojciechem Kowalewskim, po pożegnaniu się z Norbertem Witkowskim i Andrzejem Bledzewskim, dość nieoczekiwanie transferowym priorytetem Arki jest pozyskanie bramkarza. Działacze stają przed bardzo trudnym zadaniem. Pośpiech bywa złym doradcą, ale teraz nie mają czasu na długie poszukiwania.

Gra Lechia
Pierwszy mecz sparingowy w tym roku piłkarze Lechii rozegrają w piatek w Malborku o godzinie 13, a rywalem biało-zielonych będzie drugoligowy OKS 1945 Olsztyn. Spotkanie rozegrane zostanie na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Toruńskiej 60 w Malborku. Wstęp wolny. Odwołany został mecz z zespołem Bytovii Bytów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki