- Dwóch mężczyzn po wypiciu kilku win postanowiło zawitać do swojej znajomej, samotnie mieszkającej, sześćdziesięciokilkuletniej Anieli J. - informuje Jacek Korycki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Szukali erotycznych przygód. Kobieta nie chciała ich wpuścić.
W tej sytuacji mężczyźni wdarli się siłą do mieszkania. Wyłamali drzwi. Kobieta uciekła na zewnątrz. Wzywała pomocy. Jednak podejrzani ruszyli za nią w pogoń, złapali i uciszyli. Mieli ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
- Zatkali jej usta - mówi Korycki. - Obezwładnili kobietę, po czym zaciągnęli do jej domu i jeden z nich odbył z kobietą stosunek analny.
Drugi w tym czasie miał ją przytrzymywać. Kobieta krzyczała. Na tyle głośno, że zaalarmowała sąsiadów, którzy wskazali również domniemanych sprawców. Mężczyźni nie przyznają się do winy. Prokuratura oparła się na dowodach DNA.
- Dowodami w sprawie są ślady mikrobiologiczne, które wskazały na udział w całym zdarzeniu Krzysztofa S. - mówi Korycki. - Okazały się one wystarczające do sporządzenia aktu oskarżenia i przekazania do Sądu Okręgowego w Słupsku.
Według nieoficjalnych informacji, cała trójka się znała. Łukasz K. i Krzysztof S. przebywają w areszcie.
Mężczyźni odpowiedzą za wdarcie się do domu i gwałt zbiorowy. Za te czyny grozi im od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?