MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lębork. 69-latka straciła wszystkie oszczędności i "wzięła" pożyczkę. Została oszukana na kryptowalutę

Marcin Kapela
Marcin Kapela
123rf.com - zdjęcie ilustracyjne
Lębork. Policjanci zajmują się sprawą oszustwa, w wyniku którego z konta 69-latki zniknęła pokaźna suma pieniędzy. Zaczęło się o tego, że kobieta odwiedziła stronę internetową reklamującą szybki zysk dzięki inwestycjom w Bitcoiny. Straciła oszczędności, a do tego w banku na jej dane osobowe została zaciągnięta kilkudziesięciotysięczna pożyczka.

Lębork. 69-latka straciła wszystkie oszczędności i "wzięła" pożyczkę

Jak informuje policja, 69-latkę zainteresowała reklama w internecie, w której zachęcano do inwestycji w Bitcoiny, obiecując szybki i duży zysk. Pokrzywdzona weszła na stronę i podała swój numer telefonu. Od razu zadzwoniła do niej kobieta, pytając o kwotę inwestycji i wskazując sposób postępowania.

Twierdziła, że pieniądze muszą być przelane na konto rzekomej firmy, pośredniczącej w handlu kryptowalutami, dla której pracuje. Rzekomo do tego były potrzebne dane z karty płatniczej 69-latki. Po uzyskaniu żądanych informacji oszustka oświadczyła, że z kobietą skontaktuje się doradca finansowy, po czym się rozłączyła.

- Po paru godzinach, gdy z rachunku 69-latki wypłacona została ustalona kwota, zadzwonił oszust podający się za wskazanego doradcę, nakłaniając kobietę do zainstalowania programu, dzięki któremu będzie widziała postęp swoich „inwestycji” na utworzonym do tego celu koncie. Twierdził również, że konieczna jest weryfikacja danych osobowych 69-latki i poprosił o wszystkie dane z jej dowodu. W efekcie z konta kobiety zniknęły wszystkie oszczędności, a w banku na jej osobę została zaciągnięta kilkudziesięciotysięczna pożyczka

- informuje asp. Marta Szałkowska, rzecznik prasowy lęborskiej policji.

Policjanci pracują nad tą sprawą i apelują o to, by zachować ostrożność i rozsądek przy takich transakcjach.

- Musimy pamiętać, że możliwość szybkiego zysku jest najczęściej obarczona wysokim ryzykiem. Wyłudzeń dokonują osoby podające się za tzw. brokerów inwestycyjnych, które ogłaszają swoje usługi za pomocą reklam w mediach społecznościowych, serwisach internetowych czy w aplikacjach mobilnych. Dla uwiarygodnienia treści często wykorzystują wizerunek znanych osób albo przeciętnego Kowalskiego, który szybko się wzbogacił — mówi asp. Marta Szałkowska.

Policja radzi zachować czujność w przypadku, gdy trafimy na artykuł albo zadzwoni do nas osoba podająca się za pracownika firmy inwestycyjnej i będzie mówiła o możliwości szybkiego i łatwego zysku, a tym bardziej będzie nakłaniała do zainstalowania aplikacji ułatwiającej kupno i sprzedaż kryptowaluty. Zanim zaczniemy inwestować, sprawdźmy wiarygodność firmy i dokładnie zapoznajmy się ze wszystkimi zasadami inwestycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki