Mecz może nie zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie. Łączpol to w końcu jeden z czołowych zespołów w lidze, a Sambor to outsider. Zresztą piłkarkom ręcznym z Tczewa będzie bardzo trudno utrzymać się w krajowej elicie. W tej sytuacji faworyt może być tylko jeden. Są nim podopieczne trenera Jerzego Cieplińskiego, a tak naprawdę jedyna niewiadoma przed tym meczem może dotyczyć rozmiarów zwycięstwa gdynianek.
Warto jednak wybrać się na poniedziałkowe spotkanie do hali Gdynia, aby zobaczyć w grze nową zawodniczkę w zespole Łączpolu. Kontrakt podpisała bowiem Stefania Costela Lazar. Uczyniła to w ostatnim dniu zatwierdzania nowych zawodniczek do rozgrywek ekstraklasy. To już trzecia Rumunka w zespole prowadzonym przez trenera Cieplińskiego. Mierząca 175 centymetrów wzrostu Lazar w kwietniu skończy 22 lata, ale jest już doświadczoną zawodniczką. W poprzednim sezonie zdobyła 80 bramek dla zespołu Universitateta Resita. W latach 2004-07 regularnie grała w reprezentacji Rumunii juniorek. Jej nominalna pozycja na boisku to prawe rozegranie, ale z konieczności może też grać na prawym skrzydle. W gdyńskiej drużynie będzie grała z numerem 67. na koszulce i mecz z Samborem będzie dla niej debiutem w drużynie Łączpolu.
Lazar była już w Gdyni przed rozpoczęciem tego sezonu. Po testach miała podpisać kontrakt, ale nie mogła dojść do porozumienia w kwestii rozwiązania umowy z poprzednim klubem. To stało się dopiero kilka dni temu i Rumunka mogła związać się z Łączpolem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?