Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk jest w finale walki o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 (wideo) - korespond własna

Jarosław Zalesiński
Dzięki tej delegacji pokonany został kolejny stopień w staraniach Gdańska o tytuł ESK.
Dzięki tej delegacji pokonany został kolejny stopień w staraniach Gdańska o tytuł ESK. FOT. MATERIAŁY PRASOWE
Gdańsk obok Katowic, Lublina, Warszawy i Wrocławia dostał się na tzw. krótką listę miast, ubiegających się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Dopiero w połowie 2012 roku poznamy ostatecznego zwycięzcę.

Gdańska ekipa czekała najkrócej, bo listę miast, które trafiły na tak zwaną krótką listę kandydatów do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, odczytywano alfabetycznie. Najpierw przewodniczący komisji selekcyjnej Manfred Gaulhofer wyczytał Gdańsk, a następnie Katowice, Lublin, Warszawę i Wrocław. Które z tych miast stanie się polskim kandydatem do tytułu, dowiemy się za rok.

Wczorajszy werdykt komisji, przedstawiony na konferencji prasowej w warszawskim Teatrze Wielkim, zakończył trwające dwa dni przesłuchania delegacji wszystkich jedenastu miast, które stanęły do rywalizacji o tytuł.

- To był ostry egzamin - komentował już po konferencji prasowej minister kultury Bogdan Zdrojewski. O tym, że nie było łatwo, świadczy fakt, że odpadły między innymi tak utytułowane i znane miasta, jak Poznań i Łódź. O decyzji komisji decydowała jedynie jakość przygotowanej przez każde z miast aplikacji oraz sposób przedstawienia jej na przesłuchaniach.

- Nie można sobie było pozwolić na żadne happeningi - wspomina przesłuchania Aneta Szyłak z gdańskiego Instytutu Sztuki Wyspa, która występowała w gdańskiej grupie przed komisją. - Nie mogło być żadnej słownej waty. Trzeba było być konkretnym i rzetelnym.

Gdańska aplikacja liczyła sobie 320 stron. Dla porównania, warszawska, jeśli wierzyć krążącej po kuluarach informacji, tylko 190. Gdański program zawiera projekty 230 imprez, które stałyby się częścią kulturalnego kalendarza Trójmiasta w 2016 roku, jeśliby Gdańsk został wybrany na Europejską Stolicę Kultury.

Od ostatecznej decyzji dzieli nas jednak jeszcze cały rok starań. W ciągu 21 dni komisja selekcyjna ogłosi swój raport, w którym między innymi wymieni, co jeszcze miałoby w swoim programie przygotowań uwzględnić każde z pięciu kandydujących miast i co poprawić. A potem każdy z kandydatów może się spodziewać odwiedzin ekspertów komisji, którzy wpadać będą na czterdziestoośmiogodzinne wizytacje, aby na miejscu poznać przebieg przygotowań.
- Będziemy czekali na raport komisji - zapowiada Romuald Wicza Pokojski z Biura Gdańsk i Metropolia Europejska Stolica Kultury 2016. - To będą na pewno cenne wskazówki. Damy sobie chwilę oddechu, a za dzień czy dwa zabieramy się do pracy.

Program przygotowań będzie można nie tylko poprawiać, ale i rozwijać. - W naszej aplikacji znajduje się rozdział, który można by nazwać bankiem pomysłów - zdradza Anna Czekanowicz, dyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska do spraw Kultury. - Nie jest on zamknięty, można będzie go wzbogacać o nowe pomysły.
Do tej pory polskie miasta, które zgłosiły się do rywalizacji, nie usłyszały żadnych deklaracji finansowego i organizacyjnego wsparcia ze strony Ministerstwa Kultury. Czy piątka finalistów będzie mogła usłyszeć jakieś obietnice? - Te miasta już otrzymywały w przeszłości wsparcie infrastrukturalne - dyplomatycznie odpowiada na to pytanie minister Zdrojewski. - W Gdańsku na przykład wspieramy budowę Teatru Szekspirowskiego. Miasta, które już trzy lata temu ruszyły po środki europejskie, są w tej chwili beneficjentami.

Unijny program Europejskiej Stolicy Kultury przewiduje, że każdego roku tytuł ten przyznawany jest dwóm miastom, jednemu z tak zwanej starej Unii i jednemu z państw nowo przyjętych. W 2016 r. stolicą będzie miasto polskie i hiszpańskie. Hiszpańska krótka lista miast znana jest od kilku tygodni. Które miasta staną się kandydatami obu krajów, dowiemy się najpewniej we wrześniu 2011. W 2012 roku kandydatury te będzie musiał jeszcze zatwierdzić Parlament Europejski, ale będzie to już formalnością.

Dzisiejsza decyzja komisji to zasługa wszystkich gdańszczan - podkreśla Romuald Wicza Pokojski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki