MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś w Gdańsku podpala pustostany? Tylko w maju wybuchło kilka pożarów. Policjanci nie wykluczają celowego zaprószenia ognia

szym
Pożar pustostanu przy ulicy Małomiejskiej na gdańskiej Oruni.
Pożar pustostanu przy ulicy Małomiejskiej na gdańskiej Oruni. Przemyslaw Swiderski
W Gdańsku grasuje podpalacz, który prószy ogień pod pustostanami? Tylko w ostatnim czasie w Stolicy Pomorza doszło do kilku pożarów takich budynków. Policja oficjalnie spraw nie łączy, jak się jednak dowiedzieliśmy, funkcjonariusze nie wykluczają, że mogło dojść do podłożenia ognia.

O pożarach pustostanów Czytelnicy w maju informowali nas kilkukrotnie.

- Często było widać kłęby dymu, z informacji w mediach wiem, że szczęśliwie nikt nie zginął, ale co gdy w końcu ktoś ucierpi? Czy ktoś to robi celowo? - zastanawia się pan Adam z Gdańska.

Na początku miesiąca płomienie objęły budynek mieszczący się przy ul. Do Studzienki w Gdańsku.

- Na miejscu pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu pożarnictwa, który wypowie się co do przyczyn pożaru na miejscu wykonano oględziny - tłumaczy w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckiem” asp. Karina Kamińska z KMP w Gdańsku.

Jak informują policjanci pracujący nad tą sprawą, w tym przypadku mundurowi ustalili właściciela posesji, do którego skierowali pismo, a pokrzywdzony stawił się do komisariatu i złożył zawiadomienie o przestępstwie. Złożył także wniosek o ściganie sprawcy zniszczenia mienia. To jednak nie wszystko. Kilka dni później, około godziny 22.30 doszło do pożaru budynku mieszczącego się przy ul. Reduta Wyskok. I w tym przypadku na miejscu pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Jak poinfomowały nas służby, dopiero wypowie się on co do przyczyn pożaru.

- Na miejscu wykonano oględziny. Mundurowi ustalili właściciela posesji, który złożył zawiadomienie o przestępstwie oraz wniosek o ściganie sprawcy zniszczenia mienia - mówi policjantka z Gdańska.

Do ostatniego pożaru doszło 7 maja, przy ul. Małomiejskiej w Gdańsku.

- Pożar baraków został zakwalifikowany jako zniszczenie mienia czyli, czyli naruszenie art. 288 kodeksu karnego - mówi asp. Kamińska. Tłumaczy, że na tę chwilę nie są znane przyczyny pożaru.

- W tym przypadku również biegły wypowie się co do jego przyczyny - podsumowuje.

Pytani o to, czy łącza sprawi, policjanci twierdzą, że w tej chwili nie ma podstaw by twierdzić, że za pożarami stoi ten sam podpalacz.

- Nie wykluczamy jednak tego, że mogło dojść do podpaleń. Na ten temat wypowie się jednak biegły, a nasze działania są w toku - podsumowuje gdańska policjantka.

Pożar pustostanu na gdańskiej Przeróbce 15.04.2018 [wideo]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki