Kandydatów do nagrody zgłaszają bezpośrednio władze poszczególnych uczelni, wskazując po jednym kandydacie w każdej kategorii. Na laureatów, poza splendorem i przepustką do kariery, którą daje statuetka Czerwonej Róży, czekają również cenne nagrody, m.in. samochód czy granty finansowe. Zwycięzca konkursu, najlepszy student z Pomorza, otrzyma także możliwość reprezentowania regionu w ogólnopolskim konkursie na najlepszego studenta RP - Primus Inter Pares.
O to walczy w sumie dziesięcioro studentów trójmiejskich uczelni, publicznych i prywatnych, oraz dziewięć kół naukowych. Wczoraj w auli uczelni gospodarza konkursu, czyli gdyńskiej Akademii Marynarki Wojennej, przedstawili oni jury swoje dotychczasowe dokonania. Jak mówią przedstawiciele stowarzyszenia, samo doświadczenie w świecie nauki nie wystarczy, żeby zdobyć nagrodę główną.
- By wygrać, trzeba mieć talent, być zdolnym i pracowitym - stwierdza Michał Rybak, sekretarz Stowarzyszenia Czerwonej Róży. - W konkursie liczy się wysoka średnia ocen, ale także aktywność pozanaukowa, osiągnięcia w dziedzinach społecznej, sportowej i artystycznej.
Najlepszych poznamy podczas uroczystej gali konkursowej już w niedzielę, 19 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?