Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Jackowski o poszukiwaniach Iwony Wieczorek: Obawiam się, że może być za późno [ROZMOWA]

Dorota Abramowicz
Z Krzysztofem Jackowskim o kontynuowaniu poszukiwań zaginionej Iwony Wieczorek rozmawia Dorota Abramowicz.

Czy jest Pan rozczarowany wynikami poszukiwań
Wróciłem do domu o 2 w nocy w sobotę i czuję, jakbym cały czas był w punkcie wyjścia. W piątek przypomniano mi, że kiedy po zaginięciu Iwony przyjechała do mnie jej rodzina, nie znając późniejszych ustaleń policji, także wskazałem na rejon ulicy Morskiej i pobliskiej ul. Bałtyckiej. Ciągle też powraca do mnie obraz murów, wody, prętów w wodzie. Czuję też, że nie była to przypadkowa śmierć, napad jakiegoś zboczeńca... Jestem pełen szacunku dla pracy policji, ale zaskoczyła mnie informacja, że tego terenu tak naprawdę nigdy dokładnie nie przeszukano. To był błąd.

Czy ciało Iwony Wieczorek zostało ukryte w Jelitkowie? Czytaj WIĘCEJ!

W piątek pojawił się w Jelitkowie także policjant z psem tropiącym...

Myśli pani, że po trzech latach uda się coś znaleźć? Zwierzęta mogły rozwlec zwłoki.

Na wrzesień planowane są kolejne, dokładne poszukiwania.

Obawiam się, że może być za późno. W końcu minęło już bardzo dużo czasu, ślady zostały zatarte poprzez kolejne lata, wiosny, jesienie i zimy.

Trudno uwierzyć, że nikt nie zauważył w ruchliwym miejscu ciała dziewczyny.

Niekoniecznie. Widziała pani te chaszcze, pokrzywy. Jeśli ktoś nie musi, wcale tam nie wchodzi. Poza tym, czy jeśli idzie pani na spacer, to przy okazji szuka pani zwłok?

Nikt także nie poczuł fetoru rozkładającego się ciała. Chyba, że ktoś pogrzebał Iwonę...

W czerwcu pomagałem w szukaniu kobiety w Nieborzynie. Przez miesiąc przeczesano całą okolicę, las, staw, użyto psów tropiących i helikopterów z kamerami termowizyjnymi. A ja powiedziałem, że wisi na belce na strychu w stodole. I przez cztery tygodnie nikt z domowników nic nie poczuł. W tym przypadku mogło być podobnie.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki